Producent męskiej odzieży Próchnik przygotowuje wniosek o upadłość spółki. Zarząd poinformował jednak, że nadal ma nadzieję na pozytywne rozpatrzenie złożonego przed kilkoma tygodniami dokumentu o ratowanie firmy.
O problemach spółki Próchnik wiadomo przynajmniej od kilku miesięcy. Widmo niewypłacalności to efekt m.in. prowadzenia zbyt drogich sklepów oraz błędnej polityki zarządu po 2013 r. Sama firma wskazała, że do obecnej sytuacji doprowadziło m.in. utrzymywanie dwóch marek - tj. Próchnik i Rage Age - zarządzanych przez ten sam zespół, mimo różnej specyfiki ich klientów.
Ze względu na narastający dług i widmo bankructwa zarząd złożył w sądzie datowany na 27 marca wniosek o postępowanie sanacyjne. Dotychczas nie został rozpoznany, a biegły rewident zgłosił zastrzeżenia do sprawozdania finansowego. W takiej sytuacji zarząd nie miał innego wyjścia i poinformował o szykowaniu wniosku o upadłość.
"Pomimo podjęcia decyzji o przygotowaniu wniosku o ogłoszenie upadłości Emitenta, Zarząd Spółki potwierdza, że w dalszym ciągu uznaje złożony przez Spółkę w dniu 27.03.2018 r. wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego za słuszny i uzasadniony oraz nadal widzi realną szansę skutecznej restrukturyzacji działalności Spółki" – zapewniono w wieczornym komunikacie Próchnika.
Po stronie spółki - przynajmniej na razie - stoi także prawo. Choć zmusiło firmę do przygotowania wniosku o bankructwo (musi to zrobić każda spółka giełdowa, której działalność operacyjna jest zagrożona z powodu prowadzonych wobec niej postępowań egzekucyjnych - red.), to nakłada na sędziów obowiązek rozpatrzenia prośby o ratowanie firmy w pierwszej kolejności. Jeśli zostanie przyjęty, upadłościowy okaże się bezprzedmiotowy.
To właśnie próby ratowania przed bankructwem stoją za ostatnimi wyprzedażami w sklepach Próchnika. Spółka w ten sposób chciała zdobyć kapitał na spłatę zobowiązań i uratować się przed bankructwem. W planie naprawczym znalazły się także pomysły sprzedaży marki Rage Age, skupienie się na sprzedaży online oraz ograniczenie produkcji przede wszystkich do płaszczy, które od powstania firmy w 1948 r. były podstawą działania marki.