Działanie poznańskiej grupy producentów owoców i warzyw miało, zdaniem CBA, narazić ARMiR na blisko 31 mln zł straty. Jak twierdzą śledczy, swoich obowiązków nie dopełniły też lokalne władze samorządowe. CBA składa zawiadomienie do prokuratury.
Jak ustaliło CBA, grupa producencka miała dokonać sztucznego podziału areałów. Członkowie mieli utworzyć nowe gospodarstwa rolne, dzieląc jedno już istniejące w ramach darowizny przekazanej przez członków rodziny. Grupa liczyła 5 osób, spełniła więc warunek wymagany do otrzymania dotacji.
Po podziale w 2008 i 2012 roku regionalny oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przelał na konta producentów prawie 31 milionów złotych.
Zdaniem kontrolerów CBA, swoich obowiązków nie dopełnili też urzędnicy, którzy uznali grupę producencką za prawidłowo utworzoną.
Niedopełnienie obowiązków CBA zarzuca dyrektorowi Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego oraz podległym mu pracownikom.
Kontrolerzy z poznańskiej delegatury Biura złożyli do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.