Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Producent Caracala: Jesteśmy gotowi do rozmów i ewentualnej modyfikacji offsetu

0
Podziel się:

Producent śmigłowca Caracal jest gotów do rozmów o offsecie, w razie potrzeby także o modyfikacji oferty offsetowej - oświadczył w piątek prezes Airbus Helicopters Guillaume Faury.

Producent Caracala: Jesteśmy gotowi do rozmów i ewentualnej modyfikacji offsetu
(Lukasz Szelag/REPORTER)

Producent śmigłowca Caracal jest gotów do rozmów, w razie potrzeby także o modyfikacji oferty offsetowej - oświadczył w piątek prezes Airbus Helicopters Guillaume Faury.

"W imieniu Airbus Group i Airbus Helicopters chciałbym potwierdzić, że jesteśmy gotowi tak szybko, jak to możliwe, ruszyć z rozmowami z Ministerstwem Rozwoju, dotyczącymi naszej kompleksowej oferty dla polskiej gospodarki. To dla nas ważne, aby wyjaśnić, przedyskutować i, jeśli to konieczne, dostosować szczegóły naszej oferty, aby odpowiedzieć na potrzeby przemysłu lotniczego i obronnego w Polsce" - napisał Faury w przesłanym PAP oświadczeniu.

Wyraził przekonanie, że 'poprzez oficjalny proces negocjacji" firma będzie w stanie "skutecznie rozwiać obawy, które zostały podniesione".

"Nasze zaangażowanie pozostaje absolutnie bez zmian w kwestii rozwoju działalności przemysłowej w miastach, które wymieniliśmy do tej pory: w Radomiu, Dęblinie i Łodzi" - podkreślił Faury.

Airbus Helicopters zapowiada, że w razie podpisania umowy dostawy 50 śmigłowców w różnych wersjach, w Polsce - przy montażu, produkcji podzespołów, produkcji elementów wyposażenia i integracji systemów - znajdzie zatrudnienie ok. 1250 osób - w tym 250 w Radomiu; powstaną też miejsca pracy pośrednio związane z kontraktem.

W czwartek po północy wiceminister obrony Bartosz Kownacki (PiS) mówił, że oferta europejskiego producenta wiropłatów zawierała wiele uchybień, a zapowiadane przez Airbus Helicopters miejsca pracy to przedmiot "swobodnych deklaracji" i "mogą powstać, mogą nie powstać".

Według Kownackiego, który odpowiadał na pytanie posła PO Leszka Ruszczyka, poprzedni rząd nie zadbał o gwarancje, by Radom (okręg Ruszczyka) odniósł korzyści z przetargu na śmigłowce.

W kwietniu, w ramach przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska, MON odrzuciło ze względów formalnych oferty PLZ-Świdnik i AgustaWestland (śmigłowiec AW149) oraz PZL Mielec - własności amerykańskiej korporacji Sikorsky z maszyną Black Hawk. Do praktycznych prób resort zakwalifikował H225M (dawniej EC725) Caracal. Podpisanie kontraktu, wartego ok. 13,3 mld zł, uzależniono od wyniku negocjacji offsetowych. Zastrzeżenia wobec wyboru wyrażała opozycja; PiS złożyło w maju zawiadomienie do prokuratury o możliwości ustawienia przetargu, wątpliwości formułował też prezydent Andrzej Duda.

Obecne kierownictwo MON prowadzi przegląd głównych planowanych zakupów zbrojeniowych, zwłaszcza postępowań dotyczących śmigłowców i systemu obrony powietrznej.

Szef MON Antoni Macierewicz mówił, że ostateczne rozstrzygnięcie przetargu będzie związane z decyzją resortu gospodarki w sprawie negocjacji offsetowych. "MON będzie zmierzało do podjęcia tego przetargu na nowo, jeżeli rozstrzygnięcie dotyczące offsetu sprawi, iż kontrakt nie będzie mógł być zawarty" - mówił Macierewicz; dodał, że w takim wypadku MON będzie dążyło do tego, by w nowym postępowaniu także wzięły udział krajowe zakłady produkujące śmigłowce.

Według nieoficjalnych informacji PAP w rozpoczętych 30 września negocjacjach offsetowych nastąpiła przerwa w związku ze zmianą struktur i włączaniem departamentów dotychczasowego Ministerstwa Gospodarki przechodzących do resortów rozwoju i energii.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)