Będzie wi-fi w Pendolino, czy nie będzie? Minister infrastruktury i szef PKP zapowiadają, że internet w najdroższych pociągach w Polsce będzie hulał jeszcze w tym roku. Ale na razie to producent pociągów, francuski koncern Alstom ma w ręku wszystkie atuty.
PKP Intercity dziesięć lat temu popełniło błąd, który mści się do dziś. Przewoźnik przymierzając się do kupna Pendolino nie wpisał wymogu dostępu do bezprzewodowego internetu do warunków przetargu. Efekty odczuwa każdy, kto próbuje w czasie jazdy choćby odebrać e-mail. Bezprzewodowego internetu nie ma, a i z zasięgiem jest notoryczny problem.
W konsekwencji wi-fi działa nawet w pociągach podmiejskich, ale w najdroższych składach jeżdżących po polskich torach tego luksusu nie ma. Przypomnijmy, że PKP Intercity wyłożyło na każdy z pociągów po 20 mln euro. Jak dowiaduje się money.pl, wi-fi może nie być jeszcze długo.
Niekończąca się historia z wi-fi
Przewoźnik może i zamontowałby niezbędne instalacje w pociągach. Ale nie może, bo utraciłby gwarancję producenta. To ma sens. Producenci chronią swoją technologię i nie pozwalają na grzebanie w mechanizmach ich produktów. Podobnie robią Boeing i Airbus. Ale efekt jest taki, że PKP Intercity praktycznie ma związane ręce. Jeśli nie chce stracić gwarancji na pociągi, to jest uzależniony od Alstomu. A temu - jak nieoficjalnie się dowiadujemy - wcale się nie spieszy.
- Alstom dostał prośbę od PKP Intercity o złożenie oferty na montaż instalacji wi-fi, ale Intercity czeka na odpowiedź już dłuższy czas - mówi nam pragnąca zachować anonimowość osoba zbliżona do sprawy.
Zapytaliśmy o to przewoźnika oficjalnie. Rzeczniczka spółki Agnieszka Serbeńska nie ujawnia, kiedy PKP Intercity zwróciło się do Alstomu, ani jak długo czeka na odpowiedź. - Z informacji, które przekazał nam producent pojazdów, niebawem mamy otrzymać ofertę na projekt techniczny instalacji wi-fi - mówi tylko.
Faktem jest, że instalacja miała być zamontowana przy okazji przeglądów pociągów, które zaczęły się przed ubiegłymi wakacjami. Pisaliśmy o tym równo rok temu. Dlatego termin uruchomienia wi-fi przesunął się z wakacji na koniec roku.
Komu się spieszy
Ale to nie jest najnowszy obowiązujący termin. W styczniu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedział, że bezprzewodowy internet będzie w Pendolino za kilka miesięcy, a do końca roku we wszystkich składach. Deklaracje, że internet będzie wkrótce składał też prezes PKP SA Krzysztof Mamiński.
Skoro dwóch najważniejszych na polskiej kolei ludzi składa takie obietnice, to widać, że sprawa jest poważna. Ale nadal wszystko zależy od dobrej woli Alstomu. - Alstom może grać na czas. Panowie Adamczyk i Mamiński coś obiecali. Im mniej czasu będzie do deadline-u, tym wartość pracy Alstomu będzie rosła - wskazuje nasze źródło.
PKP Intercity uspokaja, że bezprzewodowy internet w Pendolino będzie. Tak jak zapowiedział minister. - Zgodnie z zapowiedzią ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, przewidywany termin montażu bezprzewodowego internetu we wszystkich składach został wyznaczony na przełom grudzień 2018 r./styczeń 2019 r. Termin ten nie jest zagrożony - deklaruje rzeczniczka.