Komisja Europejska koryguje w górę swoje prognozy w zakresie wzrostu gospodarczego w Polsce oraz potwierdza, że polskie finanse publiczne są w bardzo dobrej kondycji i pod kontrolą - poinformowało Ministerstwo Finansów w czwartkowym komunikacie.
- Najnowsza prognoza Komisji Europejskiej potwierdza wysoki potencjał rozwoju polskiej gospodarki i fakt, że finanse publiczne w Polsce są w bardzo dobrej kondycji. Prognoza deficytu na rok 2017 jest spójna z prognozą przedstawioną w Programie konwergencji- powiedział Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju i finansów.
- Komisja Europejska zaznaczyła, że deficyt może ukształtować się na niższym poziomie w efekcie wdrażania działań ukierunkowanych na poprawę ściągalności podatków. Wysoki priorytet MF dla tych działań sprawia, że również deficyt w 2018 powinien być niższy niż prognozowany przez Komisję Europejską - dodaje Morawiecki.
Resort finansów poinformował, że zgodnie z prognozami Komisji Europejskiej, tempo wzrostu gospodarczego w Polsce przyspieszy w br. do 3,5 proc. z 2,7 proc. zanotowanych rok wcześniej.
"Przewidywana poprawa dynamiki PKB to w głównej mierze efekt zakładanej odbudowy nakładów inwestycyjnych oraz utrzymania wysokiego tempa wzrostu konsumpcji prywatnej. W przyszłym roku, zdaniem Komisji Europejskiej, tempo wzrostu PKB będzie już niższe i wyniesie 3,2 proc. (głównie za sprawą oczekiwanego spadku tempa wzrostu konsumpcji prywatnej)" - napisano w komunikacie resortu.
Według ministerstwa w całym horyzoncie prognozy Polska będzie miała najwyższe tempo wzrostu wśród dziesięciu największych gospodarek UE. Jednocześnie obecne prognozy Komisji Europejskiej na lata 2017-18 są lepsze - zwłaszcza na ten rok - od projekcji KE z edycji zimowej.
"Prognozy Komisji Europejskiej dotyczące tempa wzrostu potencjalnego PKB są również wyższe niż w poprzedniej projekcji, co oznacza, że KE pozytywnie ocenia fundamenty polskiej gospodarki. Jednym z czynników, który przyczynia się do wysokiego tempa wzrostu potencjału jest szybki wzrost produktywności pracy" - informuje resort.
W komunikacie napisano, że prognozy wzrostu PKB na lata 2017-18 są zbliżone do prognoz MFW i NBP, oraz - w przypadku 2018 r. - niższe od prognoz ekonomistów ankietowanych przez Reuters oraz prognoz MF zawartych w Programie konwergencji.
Ministerstwo Finansów przypomina, że według ostatnich projekcji MFW (raport World Economic Outlook, kwiecień 2017), tempo wzrostu PKB w Polsce przyspieszy w analizowanym horyzoncie do odpowiednio 3,4 proc. i 3,2 proc., a według prognoz NBP (Raport o inflacji, marzec 2017) - do 3,7 proc. i 3,3 proc. Z kolei z prognoz publikowanych przez Reuters (mediana, kwiecień 2017 r.) wynika, że wzrost PKB w latach 2017-18 wyniesie odpowiednio 3,5-3,6 proc. Także ekonomiści JP Morgan podwyższyli prognozę dynamiki polskiego PKB w 2017 r. do 3,4 proc.
Ministerstwo Finansów podkreśla, że kluczowe z perspektywy prognozy fiskalnej parametry makroekonomiczne zawarte w projekcji Komisji Europejskiej nie odbiegają istotnie od prognoz MF, a prognoza Komisji dotycząca najważniejszych wskaźników determinujących wpływy podatkowe, m.in. konsumpcji prywatnej, funduszu wynagrodzeń oraz inflacji, jest (zwłaszcza w 2017 r.) zbliżona do prognoz przyjętych w Programie konwergencji.
Resort informuje, że Komisja Europejska oczekuje, iż deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych osiągnie w br. 2,9 proc. PKB i pozostanie na tym samym poziomie w 2018 r. wobec 2,4 proc. PKB w roku ubiegłym. "W przypadku prognozy fiskalnej na 2018 r. Komisja Europejska nie uwzględniła jednak, zgodnie ze swoimi zasadami, skutków działania reguły wydatkowej ani podejmowanych przez MF działań uszczelniających system podatkowy" - dodano w komunikacie.
W komunikacie poinformowano, że w świetle prognoz Komisji Europejskiej, dług sektora instytucji rządowych i samorządowych w relacji do PKB w dalszym ciągu będzie poniżej unijnej wartości referencyjnej, osiągając w latach 2017-18 odpowiednio 54,6 proc. oraz 55,4 proc.