Gość radiowej Trójki potwierdziła, że w ubiegłym roku koszty programu były niższe, niż zakładane na rok bieżący. W 2016 roku kosztował on budżet państwa 17 miliardów złotych, w tym roku będą to 23 miliardy. Jak wyjaśniła szefowa resortu, różnica wynikała z krótszego okresu obowiązywania programu.
Elżbieta Rafalska powiedziała również, że nie sprawdziły się pesymistyczne scenariusze, dotyczące sposobów wydawania środków z 500 plus. Jako przykład wskazała dane CBOS na temat wydatków edukacyjnych. Według nich, znacznie wzrosło zainteresowanie odpłatnymi zajęciami ogólnorozwojowymi dla dzieci. Minister dodała, że dopiero dokładna analiza transferów pieniężnych w poszczególnych branżach pozwoli poznać proporcje, w jakich środki z programu były wydawane.
Do końca grudnia wsparciem rządowego programu "Rodzina 500 Plus" objęte zostały 3 miliony 800 tysięcy dzieci. Do rodzin trafiło ponad 17 miliardów złotych. Program zakłada wypłatę świadczenia 500 złotych miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko do osiągnięcia przez nie pełnoletności. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 złotych netto na osobę, wsparcie otrzymuje też rodzina na pierwsze lub jedyne dziecko. Dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym kryterium dochodowe wynosi 1200 złotych netto.
We wtorek premier Beata Szydło zapowiedziała, że rezultaty programu zostaną poddane rządowej analizie w pierwszą rocznicę jego wejścia w życie - w kwietniu tego roku.
- Stać nas na program 500+. Przynosi on spodziewane efekty, najważniejszym z nich jest to, że realnie zaczyna znikać ubóstwo - stwierdziła we wtorek premier. Więcej czytaj tutaj.