W ramach programu Mieszkanie+ w Krakowie ma powstać wielkie osiedle złożone z 30 bloków dla trzech tysięcy osób oraz szkoły, przedszkola i przychodni. Spółka BGK Nieruchomości przedstawiła projekt, który jednak nie uwzględnia wybudowania drogi dojazdowej.
Jak informuje RMF FM, inwestycja ma być zlokalizowana w południowej części Krakowa, pomiędzy osiedlem Kliny Zacisze a obwodnicą miasta. Obecnie znajdują się tam nieużytki. Budowa w ramach programu Mieszkanie+ ma ruszyć już w przyszłym roku, choć inwestycja jest obarczona istotnymi wadami.
Już teraz mieszkańcy okolicznych osiedli, które zostały wybudowane w ostatnich latach, narzekają na problemy komunikacyjne. Brakuje dróg dojazdowych o wysokiej przepustowości, a także odpowiedniej infrastruktury transportu zbiorowego.
Nie wzięli tego pod uwagę pomysłodawcy wielkiego osiedla, które ma powstać w ramach rządowego programu Mieszkanie+. Drogi nie zamierza budować operator programu - państwowa spółka BGK Nieruchomości, która chce sfinansować jedynie budowę bloków mieszkalnych.
Do inwestycji drogowej nie kwapi się także miasto, które wskazuje, że nie może traktować spółki BGK Nieruchomości inaczej niż pozostałych inwestorów. "Jeżeli wymagamy, żeby prywatni deweloperzy wybudowali układ komunikacyjny, to tak też powinno być w tym przypadku" - brzmi stanowisko krakowskiego ratusza.
Spółka BGK Nieruchomości ma dość oryginalny pomysł, by "komunikację oprzeć o połączenia kolejowe". - Możliwe, że poprosimy PKP o zbudowanie nowego przystanku naprzeciwko osiedla - mówi przedstawiciel spółki.
A co ze szkołą, przedszkolem i przychodnią, które są na przedstawionym przez BGK Nieruchomości projekcie? Spółka przekonuje, że powinny powstać takie placówki, ale nie wyjaśnia, kto miałby sfinansować ich budowę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl