Wcześniej projekt został zaakceptowany przez komisje sejmowe. Przewiduje on m.in. powołanie Rzecznika Praw Pasażera Kolei przy UTK oraz uporządkowanie systemu istniejących instytucji mediacyjnych.
Jak mówił w środę po południu sprawozdawca projektu Antoni Mężydło (PO), dziękując posłom za merytoryczną pracę, projekt jest "dobrze sformułowany" i przysłuży się rynkowi. - Będzie chronił konsumentów i pomagał przedsiębiorcom- przekonywał. Głosowanie projektu odbędzie się jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu.
Rządowy projekt ustawy o pozasądowym rozstrzyganiu sporów konsumenckich przygotował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Nowe przepisy mają przenieść do polskiego prawa unijną dyrektywę w sprawie tzw. ADR (Alternative Dispute Resolution). Polska powinna była ją wdrożyć do 9 lipca 2015 r.
Wcześniej, podczas posiedzenia połączonych Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka Mężydło mówił, że dostosowanie unijnych przepisów do polskiego systemu prawnego okazało się bardzo żmudne i w trakcie prac nad projektem w specjalnej podkomisji wprowadzono do niego kilkaset poprawek.
- Trzeba powiedzieć, że była to prawdziwa rewolucja legislacyjna, nie spotkałem się jeszcze z tak dużą liczbą poprawek w swojej karierze, mimo że kiedyś przerabiałem jeden projekt na drugi. Ale myślę, że w efekcie otrzymaliśmy dobre sprawozdanie. (...) Powstał projekt, który wiernie implementuje przepisy dyrektywy i dobrze wpisuje się w polski system prawny - mówił Mężydło.
Według przedstawicieli UOKiK poprawki te miały jednak charakter techniczny i nie wpłynęły na zmianę koncepcji systemu rozstrzygania sporów konsumenckich w Polsce.
- Rzeczywiście zostały pobite jakieś rekordy w liczbie poprawek, ale proszę uwierzyć, że to były poprawki porządkujące. Jest to nowy system, on musiał się wpisać w system prawa polskiego, a jest też "systemem patchworkowym", gdyż ośrodki ADR powstają przy licznych organach administracji publicznej - uspokajała posłów wiceprezes UOKiK Dorota Karczewska.
Zasadniczym celem projektu jest zapewnienie konsumentom taniego i efektywnego sposobu rozwiązywania sporów z przedsiębiorcami, oferującymi zarówno towary jak usługi. Przyjęte rozwiązania przewidują przede wszystkim uzupełnienie braków w obecnym systemie rozwiązywania sporów konsumenckich w Polsce. Ma się on bowiem opierać na istniejących już publiczno-prywatnych instytucjach mediacyjnych.
Chodzi głównie o sądy polubowne przy Inspekcji Handlowej, mediatorów działających przy regulatorach rynku, takich jak Urząd Komunikacji Elektronicznej, Urząd Regulacji Energetyki, Komisja Nadzoru Finansowego, a także o Rzecznika Finansowego. System instytucji publicznych uzupełniać mają podmioty niepubliczne, jak np. Arbiter Bankowy, działający przy Związku Banków Polskich. Zupełnie nową instytucją będzie natomiast Rzecznik Praw Pasażera Kolei przy Urzędzie Transportu Kolejowego.
Rzecznik będzie prowadził postępowania m.in. w zgłoszonych przez pasażerów sprawach dotyczących sprzedaży biletów oraz usług świadczonych przez przewoźników, zarządców infrastruktury kolejowej czy właścicieli dworców. Rzecznik będzie mógł zaproponować sposób rozwiązania sporu, a postępowanie przed nim będzie dla konsumentów bezpłatne.
Projekt zakłada również, że lista instytucji mediacyjnych dostępnych dla konsumentów jest otwarta i będzie można uzupełniać ją - po przejściu odpowiedniej procedury - o nowe podmioty, które zostaną wpisane do specjalnego rejestru prowadzonego przez prezesa UOKiK. Postępowanie przed tymi instytucjami ma być - co do zasady - bezpłatne dla konsumentów, choć przewiduje się, że instytucje mediacyjne i arbitrażowe mogą przewidzieć w regulaminie opłaty, ale ich wysokość nie może utrudniać dostępu do postępowania. Nie wyklucza się też konieczności uiszczenia opłat, które powstaną w toku załatwiania sporu, chodzi np. o koszty związane z powołaniem biegłego.
Według projektu postępowanie polubowne ma być dobrowolne dla przedsiębiorcy - tj. może on nie zgodzić się na uczestnictwo w takim postępowaniu. Musi jednak w takim wypadku złożyć klientowi stosowne oświadczenie - na papierze lub innym stałym nośniku. W przeciwnym razie uznaje się, że wyraża zgodę na postępowanie. Firmy mają także obowiązek poinformować klientów, która z instytucji - w razie odrzucenia reklamacji - mogłaby rozstrzygnąć spór.
Stworzenie w Polsce spójnego systemu polubownego rozstrzygania sporów konsumenckich ma dać podstawę do włączenia go w paneuropejski, internetowy system rozwiązywania takich konfliktów: tzw. ODR (Online Dispute Resolution). ODR ma docelowo umożliwić polubowne rozstrzyganie sporów konsumenckich przez internet pomiędzy konsumentami i firmami z całej Unii.