Ponad 10 mld euro, czyli około 2,5 proc. PKB, przeznaczyła Polska na wsparcie rodzin. Dzięki tym wydatkom wskoczyliśmy na 7. pozycję krajów Europy przeznaczających na cele społeczne najwyższe kwoty.
Jeszcze w 2015 roku na politykę rodzinną wydawaliśmy około 6,5 mld euro rocznie, czyli 1,4 PKB. Rok później kwota ta skoczyła do 10,6 mld euro i stanowiła już 2,5 proc. PKB. Byliśmy w ogonie Europy, teraz nasza pozycja znacznie się polepszyła – komentuje dane Eurostatu "Rzeczpospolita".
W relacji do PKB polskie wydatki na rodzinę zbliżone są do tych we Francji czy Szwecji. Dziś zajmujemy siódmą pozycję pod tym względem. Oczywiście nominalnie daleko nam do czołówki Europy, ale sytuacja powoli się poprawia.
Polityka prorodzinna to w badaniach Eurostatu element wydatków socjalnych. Te stanowiły w 2016 roku – z kiedy pochodzą dane – 16,9 proc. PKB Polski. Rok wcześniej było to 16 proc. PKB.
Gdyby przyrównać to do wszystkich wydatków państwa, sięgnęłyby one już 41,2 proc. wobec 38,4 w roku poprzednim. Jak zaznacza, cytowany przez "Rz", Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, w 2017 roku nakłady państwa na rodziny jeszcze się zwiększyły.
Nie bez znaczenia był tu obowiązujący przez cały rok program 500+. Tylko on zwiększał wydatki o kolejne 5,2 mld zł.