30 000 osób według organizatorów protestu, a około 8 000 według policji demonstrowało dzisiaj w Paryżu przeciw rządowej polityce cięć oszczędnościowych. W całej Francji w protestach wzięło udział _ około 100 000 osób _ - zakomunikowali politycy skrajnej lewicy.
Uczestnicy wieców i pochodów protestowali także przeciwko _ represjom stosowanym wobec ruchów społecznych, ekologicznych i obywatelskich _.
Powodem była śmierć młodego działacza ruchu ochrony środowiska naturalnego Remi Fraisse, który zginął 26 października podczas starć z siłami porządkowymi w południowo-zachodniej Francji. Demonstrowano m.in. pod sztandarami Partii Lewicy, Francuskiej Partii Komunistycznej i Nowej Partii Antykapitalistycznej.
Czytaj więcej w Money.pl