Dopiero od paru lat mamy do czynienia w Polsce z prywatnymi akademikami. Takiego rodzajami inwestycji są głównie zainteresowani zagraniczni inwestorzy. Najwięcej prywatnych akademików powstaje w Gdańsku. Czy da się na nich zarobić?
- Na pewno tak. Na dziś, według danych, którymi dysponujemy w takich aglomeracjach, jak Trójmiasto, Kraków czy Warszawa, zapotrzebowanie jest na poziomie 3-5 tys. łóżek. Biorąc pod uwagę, że większość uczelni planuje przyrost liczby studentów w kolejnych latach, naszym zdaniem jest to duży rynek do zagospodarowania - mówi Lukas Macniak z ABR Builders. - Podobny trend jest też widoczny w innych krajach Unii - dodaje.
Prywatny akademik - lepszy standard
Prywatne akademiki są uznawane za prawdziwą perłę na rynku inwestycyjnym. To dochodowa nisza, która nie jest jeszcze wystarczająco zagospodarowana. Jaki jest standard pokoi oferowanych studentom?
Przykładowo, w warszawskim akademiku Aaa!kademik mieszka około 30-40 osób. Akademiki mieszczą się w dużych domach, najczęściej z ogrodem. Są one podzielone na kilka stref:
- dzienną – gdzie studenci mogą wspólnie spędzać czas na pogawędkach, spotkaniach z zaproszonymi gośćmi czy oglądaniu TV;
- kuchenną – gdzie studenci mogą przechowywać, przygotowywać i spożywać posiłki, kuchnia jest w pełni wyposażona w sprzęt AGD;
- cichą – gdzie studenci mogą uczyć się w ciszy;
- *sypialną *– gdzie wydzielone są pokoje 2-4 osobowe, wyposażone w łóżka, szafy, biurka;
- gospodarczą – gdzie można przechować swoje walizki, pudła, rowery itp.
W niektórych obiektach znajduje się również strefa sportowa, która może być wyposażona np. w stół do ping ponga, piłkarzyki czy inne atrakcje. W każdym Aaa!Akademiku jest sygnał TV i WiFi.
- W odróżnieniu od uczelnianych akademików, nasi studenci mogą mieszkać w Aaa!Akademikach cały rok, również w okresie wakacyjnym. Nie zamieniamy w tym czasie akademika w hotel i nie zmieniamy cen dla naszych mieszkańców - czytamy na stronie firmy.
Warszawskie akademiki zazwyczaj zapewniają też codzienny serwis sprzątający części wspólnej - co, według pytanych przez nas studentów, przemawia na ich korzyść w porównaniu do wynajmowanych prywatnie mieszkań.
Firma zapewnia studentom także ochronę. - To dla mnie najważniejszy czynnik. Plus czystość i cisza - mówi jedna z mieszkanek Aaa!kademika.
- Mieszkałam w warszawskim akademiku jednej z najlepszych uczelni w kraju. To był koszmar - dodaje studentka, która obecnie wynajmuje mieszkanie wraz z koleżankami.
Standard prywatnych akademików w Gdańsku również przewyższa ofertę publicznych domów studenta. - Oferujemy coś więcej niż pokój. Nasz kompleks będzie składał się z 1-osobowych i 2-osobowych pokoi, każdy z łazienką i aneksem kuchennym. Ponadto na każde 40-50 pokoi przypada przestrzeń rekreacyjna około 70 m2, pokój cichy do pracy/nauki. Ponadto jest dostęp do samoobsługowej pralni oraz siłowni, wyłącznie dla mieszkańców. Dysponujemy również garażem podziemnym dla zmotoryzowanych studentów - mówi Lukas Marciniak.
Ceny
Koszty wynajęcia łóżka w prywatnym akademiku zależą od miasta, lokalizacji i wielu innych czynników. I wahają się od 500 do ponad 1000 zł za osobę.
- Cena jest zależna od liczby osób w pokoju oraz jego wielkości i wynosi od 590 zł do 750 zł za osobę - dowiadujemy się na stronie warszawskiego Aaa!kademika. Nie wszystkie studenckie lokale są tak tanie.
- Ceny na dzień dzisiejszy przewidujemy na poziomie 1300 zł za pokój 1-osobowy oraz 1950 zł za 2-osobowy, jednak to może ulec zmianie w zależności od sytuacji rynkowej. Nasze pokoje mają odpowiednio 20 m2 oraz 30 m2, wykończone w raczej wysokim standardzie na ten segment rynku - mówi Lukas Macniak z ABR Builders.
Czy warto inwestować?
- Wraz ze wzrostem liczby studentów zagranicznych w Polsce sukcesywnie maleje liczba miejsc w akademikach oraz studentów w nich zakwaterowanych. Sprawia to, że od kilku lat tylko 14,5 proc. studentów uczących się w trybie stacjonarnym może liczyć na miejsce w publicznym akademiku. Pozostała część studentów poszukuje możliwości akomodacji na własną rękę wynajmując mieszkania czy pokoje studenckie - mówi Marta Wachowiak z Metropolitan Investment, jednej z firm, która postanowiła zagospodarować niszę.
- Prywatne akademiki pozwalają na uzyskanie wyższej stopy zwrotu niż np. zakup mieszkania na wynajem. Ta ostatnia inwestycja może dać ok. 4- 6 proc. rentowności brutto, podczas gdy rentowność najlepszych inwestycji akademików komercyjnych sięga nawet kilkunastu procent - dodaje Wachowiak.
Prywatne akademiki głównie w Gdańsku
_ Źródło: mat. prasowe Metropolitan Investment _
Prywatne akademiki kwitną głównie w Trójmieście. Rocznie przybywa tu około 30 tysięcy studentów z Polski i zagranicy. Najważniejszym graczem jest Metropolitan Investment.
- Realizujemy obecnie dwie inwestycje prywatnych akademików w Trójmieście: Gdański Harward oraz Olimpijskie Apartamenty - mówi Marta Wachowiak.
Projekt Gdańskiego Harwardu obejmuje modernizację byłego akademika w nowoczesne mikroapartamenty. W budynku przy ul. Do studzienki 65 ma powstać 60 lokali z własnymi łazienkami i aneksami kuchennymi.
_ Źródło: mat. prasowe Metropolitan Investment _
- Gdański Harward jest projektem, który stanowi ogromny potencjał segmentu nieruchomości komercyjnych - komentuje Łukasz Włodarczyk, prezes zarządu Metropolitan Investment S.A. Doskonała lokalizacja w głównym ośrodku akademickim i w jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miast oraz wzrastająca liczba studentów zagranicznych czyni inwestycję atrakcyjną zarówno z punktu widzenia przyszłego najemcy, jak i inwestora - dodaje.
Źródło: mat. prasowe Metropolitan Investment
Co z wakacjami?
Inwestując w prywatny akademik warto zastanowić się, jak zagospodarować trzy miesiące, kiedy studenci wyjeżdżają na wakacje lub wracają do domów.
Akademik, szczególnie w Trójmieście, może być również wykorzystywany do dobowego najmu turystycznego w sezonie letnim.