Decyzją Prokuratury Krajowej w Warszawie śledztwo przeciwko osobom podejrzanym o korupcję przy prywatyzacjach polskich firm przedłużono do końca października. Prokuratorzy przesłuchają świadków w Szwajcarii i Lichtensteinie - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
W aferę zamieszany jest gen. Gromosław Czempiński - zaznacza dziennik.
"Od 11 lat w sprawie generała i wielu innych wpływowych osób toczy się wielowątkowe śledztwo. Chodzi o nieprawidłowości i korupcję przy prywatyzacji polskich przedsiębiorstw, m.in. STOEN, PLL LOT i Telekomunikacji Polskiej. Czempiński został zatrzymany przez CBA w 2011 r. Wówczas twierdził, że będzie się domagał za to odszkodowania, i podkreślał, że nie jest przestępcą, dlatego chce, żeby media podawały jego pełne nazwisko" - czytamy w artykule.
"Gen. Gromosław Czempiński brał udział w prywatyzacji przedsiębiorstwa energetycznego STOEN. Oficjalnie spółka byłego szefa UOP-u (The Quest) otrzymała za doradztwo przy tej transakcji w sumie 1,2 mln euro. Pieniądze pochodziły z niemieckiego koncernu RWE, który nabył STOEN, oraz od doradcy koncernu - firmy BRE Corporation ce (BCF)".
- Obecnie w sprawie realizowane są czynności procesowe w ramach międzynarodowego obrotu prawnego z zagranicą, tj. przesłuchanie świadków w Księstwie Liechtensteinu i Konfederacji Szwajcarskiej wywołane uwzględnieniem wniosków dowodowych złożonych przez obrońców osób podejrzanych - powiedział "GPC" Ireneusz Kunert, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Katowicach.
"Generał podejrzany jest o przestępstwo z artykułu 229 par. 1 Kodeksu karnego dotyczące udzielania lub obietnicy udzielania korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną" - zaznacza "GPC" i przypomina, że gen. Czempiński był oficerem wywiadu PRL i zajmował się rozpracowywaniem opozycji.
"W 2009 r. publicznie powiedział, że był osobą, która dała początek Platformie Obywatelskiej. Jak podkreślał, PO powstała dzięki jego rozmowom z politykami" - zaznacza "Gazeta Polska Codziennie".