Policjanci ze Żnina w Kujawsko-Pomorskiem zatrzymali czterech fałszywych policjantów. Trzej młodzieńcy w wieku od 17-stu do 19-stu lat udawali funkcjonariuszy, bo chcieli dorobić do kieszonkowego.
Nastolatkowie przytwierdzili do swojego samochodu syganlizację świetlną i dźwiękową. Na drodze wyprzedzili i zatrzymali forda. Podali się za policjantow i oznajmili, że kierowca popełnił wykroczenie.
Na tym zakończył się ich debiut w roli policjantów... Okazało się bowiem, że zatrzymany kierowca to szef posterunku policji z Nowej Wsi Wielkiej. Mężczyzna wezwał swoich kolegów - prawdziwych policjantów, którzy zatrzymali amatorów.
Przedstawiono im zarzut przywłaszczenia funkcji publicznej. Za to przestępstwo grozi: kara grzywny, ograniczenia wolności albo roczna odsiadka. 17-latka przesłuchano jako nieletniego sprawcę czynu karalnego i skierowano jego sprawę do sądu rodzinnego.