W średnich i dużych firmach w lipcu przeciętna płaca wyniosła 4 825 zł brutto - podał właśnie Główny Urząd Statystyczny. Daje to blisko 3 430 zł na rękę. To oznacza spore podwyżki w skali roku.
Aktualizacja 11:00
Najnowsze statystyki GUS pokazują, że w skali roku przeciętne wynagrodzenie w firmach zatrudniających co najmniej 9 osób wzrosło o 7,2 proc. To oznacza utrzymanie wysokiej dynamiki podwyżek, choć nieco niższej niż prognozowali ekonomiści. Szacunki zakładały 7,5 proc.
Właśnie na tym poziomie były podwyżki w czerwcu. Od początku roku dynamika wzrostu wynagrodzeń w Polsce waha się od 6,7 do 7,8 proc.
Komunikat GUS mówi jedynie o płacy brutto w kwocie dokładnie 4 825,02 zł. Korzystając z kalkulatora money.pl można łatwo wyliczyć, że na rękę przeciętnemu Kowalskiemu z takiej stawki zostanie tylko 3 428,79 zł.
Co z resztą pieniędzy? 661,51 zł - tyle zjadają składki na ZUS (emerytalna, rentowa, chorobowa). Kolejne 374,72 zł idzie z kwoty brutto na NFZ i 360 zł na zaliczkę z tytułu podatku dochodowego.
Co ważne, zarobki w Polsce rosną znacznie szybciej niż ceny na półkach sklepowych. Nie straszna jest więc przeciętnemu Kowalskiemu inflacja, która od dłuższego jest w okolicach 2 proc. W ostatnich 12 miesiącach płace zwiększyły się więc realnie o około 5,2 proc.
"Dynamika płac utrzymuje się w okolicach 7 proc. już od 10 miesięcy, a w sektorze przedsiębiorstw oraz w całej gospodarce nie widać narastania presji płacowej. Nie znamy jeszcze szczegółów odczytu, które zostaną zamieszczone w Biuletynie Statystycznym 24 sierpnia, ale patrząc na dane po czerwcu, widać, że spośród głównych branż w gospodarce jedynie w budownictwie i w znacznie mniejszym stopniu w przetwórstwie wzrost płac przyspiesza. W pozostałych branżach presja się ustabilizowała" - czytamy w komentarzu ekonomistów PKO BP.
Podwyżki płac odnotowywane przez GUS wynikają m.in. z coraz lepszej sytuacji na rynku. Widać, że w firmach ciągle brakuje rąk do pracy, co pokazują statystyki dotyczące zatrudnienia. W lipcu było wyższe o 3,5 proc. niż rok wcześniej.
W sektorze przedsiębiorstw, a więc w firmach zatrudniających co najmniej 9 osób, pracę ma 6 mln 231,1 tys. osób. To na podstawie ich wypłat GUS wylicza średnie wynagrodzenie.
Rosną płace, zwiększa się zatrudnienie i maleje bezrobocie w kraju. Według ostatnich wyliczeń Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, w lipcu bez pracy było 5,9 proc. Polaków. To oznacza, że bezrobotnych jest już mniej niż milion, a dokładniej 961,5 tys. Tak dobrych statystyk nie było od 1991 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl