W czterech zakładach produkcyjnych w portugalskim mieście Sao Joao da Madeira koło Porto wprowadzono piętnastominutowe przerwy, aby umożliwić robotnikom słuchanie poezji. Akcja ta ma zachęcić ich do literatury i zwiększyć wydajność pracy.
Promowana przez władze miasta inicjatywa _ Poezja do stołu _ przekonała kierownictwo czterech zakładów. Ich pracownicy codziennie przerywają pracę, aby wysłuchać wierszy recytowanych przez aktora Pedra Lamaresa.
Znany z portugalskich telenowel artysta deklamuje robotnikom dzieła takich twórców jak Mario Cesariny, Antonio Lobo Antunes i Sophia Mello Breyner. Występy aktora odbywają się na prowizorycznej scenie wśród maszyn.
Według Pedra Lamaresa niecodzienna inicjatywa teatralna jest ogromnym wyzwaniem dla aktora. _ W ciągu kwadransa muszę bowiem dotrzeć do prostych czasem ludzi z przesłaniem, które zostało napisane dla raczej wymagającego czytelnika. Z drugiej jednak strony moja publiczność jest niezwykle spontaniczna, autentyczna, a nasza relacja aktor - widz po prostu fantastyczna _ - powiedział Lamares.
Aktor wyznał, że najtrudniejsze były pierwsze przedstawienia w zakładach, gdyż robotnicy nie zostali uprzedzeni przez dyrekcję o artystycznej niespodziance.
_ - Musiałem włożyć wiele wysiłku w recytację, aby utrzymać w miejscu pracy całą załogę i nakłonić ją do słuchania poezji. Zadanie nie było łatwe, gdyż fabryka to nie teatr, do którego przychodzą miłośnicy literatury. W zakładzie pracy korzystając z przerwy niektórzy chcą zwyczajnie wyjść na papierosa czy na krótki posiłek _ - dodał.
Artysta przyznał, że aby zachęcić pracowników do słuchania poezji, podzielił 15-minutowy występ na trzy części. Pierwsza zawiera teksty komediowe, które mają wywołać śmiech i rozładować napięcie, druga część to historie z życia wzięte, a ostatnia bazuje na poważniejszych, czasem filozoficznych utworach.
_ - Bardzo mi się podoba ta inicjatywa i cieszę się, że nasz zakład się do niej przyłączył. Myślę, że poezja jakoś dobrze pasuje do wytwarzanego przez nas materiału _ - powiedział Antonio Resende, kierownik zmiany w spółce Fepsa, która jest światowym liderem w produkcji filcu do kapeluszy.
Zdaniem Malbiny Almeidy, pracownicy zakładu, dyrekcja powinna zdecydować się na kontynuację recytacji w fabryce. _ Nie ma to jak dobrze się pośmiać. Człowiek przy wierszach się odpręży, rozluźni i zapomni na chwilę o codziennej rutynie. Nie wiem, czy sama sięgnę po poezję, bo przy książce zasypiam _ - dodała Almeida.
Do niecodziennej inicjatywy czytania poezji w Sao Joao da Madeira przyłączyło się już kilka miejscowych restauracji. Ich właściciele mają nadzieję, że akcja _ Poezja do stołu _ pozwoli przyciągnąć dodatkowych klientów.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420066800&de=1441317600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=oilc&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>