Szef Kolegium Sławomir Radoń, że teraz wszystko zależy od tego, który z kandydatów najlepiej wypadnie na przesłuchaniu. Głosowanie będzie tajne. Jeżeli kolegium wyłoni kandydata, to - według Sławomira Radonia - najwcześniej w czwartek przekaże tę kandydaturę marszałkowi Sejmu. Ostateczny termin przedstawienia kandydata parlamentowi to 30 września. Sejm wybiera prezesa IPN większościa 3/5 głosów, a decyzją zatwierdza Senat.
Wszyscy kandydaci mają te same możliwości przedstawienia koncepcji prowadzenia Instytutu, ale nieoficjalnie mówi się, że największe szanse mają - ze wzgledu na dotychczasowy dorobek: historyk okresu II wojny światowej Andrzej Kunert, szef krakowskiego oddziału IPN Janusz Kurtyka i obecny wiceprezes IPN Janusz Krupski.