Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Śmigłowce dla polskiej armii. MON: są oferty

64
Podziel się:

MON nie sprecyzował jednak w komunikacie, ile ofert wpłynęło.

Śmigłowce dla polskiej armii. MON: są oferty
(East News/Szymczak Krzysztof / POLSKA PRESS)

Do MON wpłynęły oferty w postępowaniu śmigłowcowym. Z komunikatu opublikowanego przez resort obrony wynika, że do komisji weryfikacyjnej przesłano oferty od wcześniej zaproszonych do rozmów firm.

Aktualizacja 20:11

"Zgodnie z ustalonym harmonogramem prowadzonego przez Inspektorat Uzbrojenia postępowania na dostawy śmigłowców przeznaczonych dla wojsk specjalnych oraz dla Marynarki Wojennej w dniu dzisiejszym wpłynęły oferty zaproszonych do negocjacji dostawców" - poinformowało w poniedziałek MON w komunikacie.

MON nie sprecyzował jednak w komunikacie, ile ofert wpłynęło. W lutym zaproszenia przekazano trzem podmiotom: konsorcjum PZL Mielec i Sikorsky Aircraft Corporations (należące do amerykańskiego koncernu Lockheed Martin), WSK "PZL-Świdnik" (należące do włoskiej grupy Leonardo) oraz konsorcjum Airbus Helicopters i Heli Invest.

Airbus Helicopters i WSK "PZL-Świdnik" złożyły oferty w obu prowadzonych przez MON postępowaniach na śmigłowce - dla sił specjalnych i sił morskich, natomiast PZL Mielec - tylko dla sił specjalnych - dowiedziała się w poniedziałek PAP w tych firmach.

"Airbus Helicopters potwierdza złożenie odpowiedzi w obydwu postępowaniach zakupowych zainicjowanych przez Inspektorat Uzbrojenia. Szczegółowe informacje w tej sprawie zostały przekazane polskiemu Ministerstwu Obrony Narodowej oraz IU" - poinformowało przedsiębiorstwo w oświadczeniu. Firma dodała, że "na tym etapie nie będzie przekazywać dalszych komentarzy".

Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu poinformowały w poniedziałek, że konsorcjum PZL Mielec i Sikorsky Aircraft Corporation złożyło MON propozycję zakupu śmigłowców Black Hawk wyprodukowanych w mieleckiej fabryce.

"Przedstawiamy w niej także ofertę znaczącego zaangażowania firm wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej" - napisał w zamieszczonym na stronie firmy oświadczeniu prezes Janusz Zakręcki.

Szefowa działu PR i marketingu mieleckich zakładów Dominika Bochnak powiedziała, że oferta dotyczy śmigłowców dla Wojsk Specjalnych.

Oświadczenie przygotowuje także WSK "PZL-Świdnik". Ze źródeł zbliżonych do kierownictwa firmy PAP dowiedziała się, że oferta została złożona zarówno na śmigłowce dla sił specjalnych, jak i dla sił morskich. W obu przypadkach oferowana maszyna to AW101.

Oferty liczą kilkanaście tysięcy stron

- Liczba śmigłowców kupowanych dla wojska będzie zależeć od ofert, a te wymagają analizy - powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Pytany, czy możliwe, że zamiast zapowiadanej liczby śmigłowców MON kupi ich mniej, Bochenek powiedział, że "to jest kwestia pewnej wyceny i ofert".

- Cały przetarg odbywa się na warunkach rynkowych, ciężko przewidzieć jak oferenci do tego podejdą, jak wycenią swoje usługi i swoje produkty - powiedział. - Dopiero, kiedy zapadnie decyzja, będziemy mogli mówić, czy tych śmigłowców będzie tyle, ile zapowiadaliśmy na początku, ale oczywiście o tego dążymy - zapewnił.

- Wiemy doskonale, że oferty, które spływają, mają bardzo często kilkaset stron i trzeba je bardzo szczegółowo przeanalizować, to są bardzo skomplikowane przetargi, bo chodzi o wyposażenie dla polskiej armii, dla polskiego wojska - dodał rzecznik rządu.

W poniedziałek ministerstwo poinformowało, że członkowie komisji prowadzących postępowanie już przystąpili do analizy ofert liczących w każdym wypadku po kilkanaście tysięcy stron. "O wynikach prowadzonego w trybie całkowitej poufności postępowania opinia publiczna zostanie poinformowana niezwłocznie po jego zakończeniu" - zapowiedziano.

W poniedziałek minął termin składania wstępnych ofert w postępowaniu na dostawę 16 śmigłowców dla sił specjalnych i morskich. Inspektorat Uzbrojenia ogłosił rozpoczęcie negocjacji i przekazał zaproszenia trzem podmiotom 20 lutego. Termin składania wstępnych ofert początkowo był wyznaczony na 13 marca. Inspektorat Uzbrojenia przełożył go na wniosek jednego z podmiotów ubiegających się o zamówienie oraz by przygotować odpowiedź na zgłoszone pytania. MON zapewniało wówczas, że przedłużenie nie będzie miało wpływu na termin przekazania wojsku niezbędnego wyposażenia, w tym w szczególności maszyn przewidywanych do szkolenia załóg.

MON chce kupić osiem śmigłowców zdolnych do prowadzenia przez Wojska Specjalne misji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych oraz osiem maszyn przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych z jednoczesną zdolnością do prowadzenia misji ratowniczych na morzu. MON zapowiedziało, że w pierwszym etapie zostaną podjęte negocjacje dotyczące pozyskania śmigłowców dla Wojsk Specjalnych. W przypadku śmigłowców morskich dopuszczono możliwość pozyskania maszyn w dwóch transzach po cztery sztuki.

Ile śmigłowców kupi MON?

W poniedziałek radio RMF FM podało powołując się na nieoficjalne źródła, że w toczącym się obecnie postępowaniu MON chce kupić tylko 12 nowych śmigłowców. Według radiostacji MON na razie zamawia tylko cztery śmigłowce dla sił morskich, a kolejne cztery zamierza zamówić w przyszłości. MON nie odniosło się w komunikacie do tych doniesień.

Obecne postępowanie na śmigłowce rozpoczęło się po tym, jak w październiku 2016 r. bez podpisania umowy zakończyły się negocjacje offsetowe Ministerstwa Rozwoju z Airbus Helicopters, producentem H225M Caracal. Zostało on wskazany jako przyszły śmigłowiec dla wojska w kwietniu 2015 r., w okresie rządów koalicji PO-PSL, przy protestach będącego wówczas w opozycji PiS.

Pod koniec lutego PZL Mielec zapowiadało przygotowanie całościowej oferty opartej na śmigłowcach Black Hawk, oferowanych również w poprzednim postępowaniu. WSK "PZL-Świdnik" na początku marca zaprezentowało po raz pierwszy na pokazach w Polsce śmigłowiec AW101; w poprzednim postępowaniu firma startowała z AW149. Z kolei Airbus Helicopters oświadczyło, że zawsze chętnie bierze udział w tych konkursach, które są uczciwe i otwarte oraz że podtrzymuje prawo do roszczeń w związku z zamknięciem poprzedniego przetargu.

9 lutego szef MON Antoni Macierewicz mówił, że pierwsze dwa śmigłowce zostaną dostarczone najpóźniej w marcu. W ubiegłym tygodniu MON, odpowiadając na zapytanie posłanki Małgorzaty Niemczyk (PO), poinformowało, że nie prowadzi negocjacji w sprawie wypożyczenia trzech śmigłowców dla Wojsk Specjalnych

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(64)
WYRÓŻNIONE
jacekk
8 lat temu
Super!!! Misiewicze będą mieli czym latać, a sołtysowa będzie częściej mogła doglądać krów.
Bodo70
8 lat temu
Dosyć tej zabawy polskim wojskiem i zdolnościami obronnymi Polski, ministrze Macierewicz! Jeśli ten szkodnik opętany nienawiścią, zachowujący się jak małpa z brzytwą nie zostanie w najbliższym czasie zdymisjonowany, trzeba protestować. Mam nadzieję, że wszyscy, którym dobro kraju i wojska leży na sercu, zwłaszcza byli oficerowie i żołnierze, nie uchylą się. Zacznijmy od małej sondy: kto za tym, żeby pogonić Macierewicza ze stanowiska, daje plusa, kto przeciw- daje minusa.
Kuba
8 lat temu
Kupczenie z wyborcami dla uzyskania poparcia sprawiło że MON może kupić 2-4 śmigłowców, bo na planowane poprzednio 50szt. już nie ma.Stać ich tylko na utrzymywanie Misiewiczów i ich hulanki oraz na rozbijanie limuzym.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (64)
ecik
8 lat temu
Ile razy widzę tą twarz to mam ochotę zadzwonić po karetkę.
Horacyl
8 lat temu
Walk śmigłowców nie ma, mogą służyć jedynie jako wsparcie, dla wojsk specjalnych i w ratownictwie! w ataku z powodzeniem mogą zastąpić ich drony i to odrzutowe
MARQS
8 lat temu
Przecież nieodpowiedzialny młodzian z MON mówił, ze sprawa zakupu śmigłowców w żadnym razie nie jest sprawą priorytetów MON. Cóż się zmieniło? Skąd taka wiedza, gdzie ten człowieczek to wyczytał, w kalendarzu ?
MAR
8 lat temu
ZNOWU ŚCIEMNIĄ NA 100 %.
ag
8 lat temu
z demobilu za dwa dolary
...
Następna strona