Jerzy Pilarczyk w sobotę ogłosił obowiązujące od dziś rozprządzenie, zakazujące trzymania drobiu na otwartej przestrzeni, organizowania targów, wystaw i pokazów ptaków, a także polowań na dzikie ptactwo.
Przepis nie precyzuje, czy drób musi być trzymany w zamkniętych pomieszczeniach pod dachem, czy też w wydzielonych zagrodach na powietrzu. Minister rolnictwa mówi, że zdaje sobie sprawę z możliwości różnych interpretacji, ale liczy na zdrowy rozsądek.
Minister rolnictwa powiedział, że obostrzenia zostały wprowadzone ze względu na bezpieczeństwo ludzi, dlatego wierzy, że będą przestrzegane.
Dodał, ze w przypadku łamania zaleceń, hodowcom grożą wysokie grzywny. Przestrzegania rozporzadzenia mają pilnować służby odpowiedzialne za utrzymanie porządku i bezpieczeństwa oraz służby weterynaryjne.