Sąd miał wątpliwości, czy zasadne było wyłączenie z definicji współpracy z organami bezpieczeństwa dostarczania informacji związanych z wykonywaniem zadań wywiadowczych i kontrwywiadowczych. Sąd chciał także wyjaśnienia, czy przepisy nowelizacji mogą być stosowane wobec tych oświadczeń lustracyjnych, które zostały złożone w czasie, gdy obowiązywała poprzednia ustawa. Zdaniem sądu jest wątpliwość czy nowe przepisy nie naruszają konstytucyjnych zasad równości, sprawiedliwości społecznej i prawa obywateli do informacji o działaności osób pełniących funkcje publiczne.
Sąd Lustracyjny skierował pytania do Trybunału Konstytucyjnego w związku z rozprawą apelacyjną byłego posła SLD Włodzimierza Konarskiego, który prawomocnie był uznany za kłamcę lustracyjnego przez sąd pierwszej instancji. Sąd odroczył sprawę Konarskiego, a także rozpatrywaną dziś apelację byłego posła SLD Wita Majewskiego od wyroku pierwszej instancji uznającego go za kłamcę lustracyjnego. Jest natomiast kontynuowany proces Marka Wagnera szefa kancelarii premiera , podejrzewanego o zatajenie zwiążków z wywiademt.
Nowelizację ustawy zaskarżyła wcześniej grupa posłów, między innymi z Prawa i Sprawiedliwości oraz z Platformy Obywatelskiej.