Grupa Energa zapewnia, że nie powinno być już problemu z dostarczaniem klientom faktur za energię zgodnie z terminem. Choć to firmie powinno zależeć na wystawieniu rachunku, to niektórzy jej klienci dopiero teraz dostaną faktury za... 2015 rok. Dla wielu osób to problem, bo zamiast 100 zł muszą zapłacić na raz nawet kilka tysięcy.
W Gdańsku prezes zarządu Energa SA Daniel Obajtek poinformował, że jeszcze w marcu bieżącego roku ok. 80 tys. klientów wciąż było długotrwale niefakturowanych. - Niektórzy z nich czekali na rachunki nawet od 2015 roku - dodał.
Energa zapewnia, że do końca lipca zdecydowana większość zaległych faktur, które były konsekwencją wdrożenia nowego systemu billingowego, została wystawiona i wysłana do klientów. Prezes przypomniał, że największy problem z wystawianiem faktur pojawił się w 2015 roku, kiedy firma podjęła decyzję, by migrować dane klientów do niestabilnego, nowego systemu obsługi klientów.
- To spowodowało rozjechanie się systemów i problemy z wystawianiem faktur - wyjaśnił.
*Słoneczna dyplomacja. Jak wygląda? *
Obajtek zaznaczył, że "jest jeszcze ok. 2 tys. klientów z 2017 roku, którzy "wypadli z systemu", ale do końca sierpnia ich przypadki również zostaną rozwiązane". Zapewnił, że "nie powinno być problemu z fakturami za energię". Zastrzegł, że "mogą się zdarzyć sytuacje jednostkowe, ale to będą takie sytuacje, które występują w każdej z grup energetycznych".
Prezes Energi zapewnił klientów, którzy w ostatnich miesiącach otrzymali skumulowane faktury na duże kwoty, że mogą spłacać zaległości w ratach. - Do sprawy każdego klienta podejdziemy indywidualnie możliwe będzie wynegocjowanie terminu spłaty dłuższego, niż standardowe 14 dni - tłumaczył.
Obajtek poinformował, że jeszcze w tym tygodniu Energa przywróci funkcję Rzecznika Klienta Energi, który ma pomagać klientom w kontaktach z firmą.
Do końca roku ma też zostać wprowadzony specjalny program dla seniorów, ułatwiający kontakt z opieką medyczną.
Prezes Zarządu Energa Obrót, Jarosław Dybowski poinformował, że specjalny program dla osób starszych ma ułatwić np. skontaktowanie się z lekarzem, pielęgniarką czy zapewnić transport medyczny w nagłych sytuacjach. - Żeby lekarz, pielęgniarka mogli przyjść do domu takiej osoby, żeby zapewnić dostawę leków - tłumaczył.
Zapewnił, że pakiet skierowany do seniorów lub osób potrzebujących pomocy nie spowoduje wzrostu opłat za energię. Z ofertą związana jednak będzie pewna dodatkowa opłata, rzędu kilku złotych miesięcznie.
Ponadto Energa we współpracy z Uniwersytetem Trzeciego Wieku przygotowuje cykl wykładów związanych z edukacją seniorów. Słuchacze mają być informowani, np. w jaki sposób mogą się wystrzegać nieuczciwych osób czy firm. Planowane jest przygotowanie umów, kalendarzy z większym drukiem.
Rozszerzona została też istniejąca już oferta "fachowcy z Energii" czyli bezpłatna pomoc w domu klienta w razie awarii. W zależności od pakietu klient może skorzystać z pomocy elektryka, technika urządzeń gazowych i grzewczych, hydraulika, dekarza czy ślusarza. Dzięki rozszerzeniu oferty możliwe jest skorzystanie z usług fachowców dziesięciu specjalności.
Grupa Energa jest jedną z czterech największych grup energetycznych w Polsce, z wiodącą pozycją na polskim rynku pod względem udziału energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych w produkcji własnej. Podstawowa działalność Grupy obejmuje dystrybucję, wytwarzanie oraz obrót energią elektryczną. Dostarcza i sprzedaje prąd 2,9 mln klientów, zarówno gospodarstwom domowym, jak i przedsiębiorcom. Sieć dystrybucyjna składa się z linii energetycznych o łącznej długości ponad 184 tys. km i obejmuje swoim zasięgiem ok. 24 proc. powierzchni kraju.