.
"Do końca roku inflacja będzie oscylować w okolicach 1 proc. W 2004 roku ceny przyspieszą ze względu na przyspieszenie wzrostu i tym samym prognozujemy, że tempo wzrostu inflacji wyniesie w okolicach 2 proc., ale w dalszym ciągu tempo wzrostu inflacji będzie w zupełności akceptowalne" - zacytowało Ministerstwo Finansów na stronach internetowych wypowiedź Raczki na wtorkowym spotkaniu z klubem PSL.
Według ostatnich prognoz resortu finansów z początku lipca inflacja na koniec 2003 roku ma wzrosnąć do 1,5 proc. z 0,8 proc. w czerwcu.
Ekonomiści ankietowani przez PAP na koniec roku prognozują inflację na poziomie 1,55 proc.
Wzrost PKB powinien istotnie przekroczyć 3 proc.
Według ministra finansów Andrzeja Raczki, wzrost gospodarczy w roku 2003 powinien istotnie przekroczyć 3 proc.
"Tempo wzrostu produkcji przemysłowej pozwala nam stwierdzić, że gospodarka w II kwartale przyspieszyła. W całym roku wzrost gospodarczy powinien istotnie przekroczyć 3 procent. Raczej nie przekroczy 3,5 procent" - powiedział Raczko w środę w Sejmie dziennikarzom.
O tym, że zdecydowane oznaki ożywienia gospodarczego stwarzają w tym roku fundamenty do wzrostu gospodarczego co najmniej na poziomie 3 proc. PKB, Raczko mówił już na wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Rząd przyjął we wtorek informację o wynikach gospodarki za I półrocze 2003 roku.
"Dotychczasowe wyniki gospodarcze pokazują oznaki odbicia gospodarczego. Kwestia dotyczy tylko jego skali. W tej chwili pewni jesteśmy 3-proc. wzrostu gospodarczego w tym roku, może być znacznie lepiej" - powiedział we wtorek Raczko.
Resort finansów szacuje także, że w przyszłym roku gospodarka przyspieszy do 4,5-5 proc. PKB, choć założenia budżetowe na rok 2004 opierają się na 5-proc. wzroście PKB.