Ministrowie obrony Francji i Indii, Jean-Yves Le Drian i Manohar Parrikar, podpisali w piątek w Delhi umowę na sprzedaż 36 myśliwców Rafale. Kontrakt jest wart ok. 8 mld euro. To największe zagraniczne zamówienie w historii francuskiego koncernu Dassault.
Le Drian oświadczył, że jest bardzo dumny i "usatysfakcjonowany z powodu wieloletniego partnerstwa z Indiami". Pierwsze samoloty Rafale zostaną dostarczone do Indii pod koniec 2019 roku.
Plan zakupu 36 myśliwców wielozadaniowych ogłosił w kwietniu 2015 roku premier Indii Narendra Modi podczas swojej wizyty w Paryżu. Wówczas Indie i Francja od ponad trzech lat prowadziły rozmowy w sprawie zakupu 126 myśliwców Rafale. Ostatecznie zdecydowano się na zmniejszenie zamówienia do 36 sztuk, które mają zaspokoić najpilniejsze potrzeby indyjskich sił powietrznych.
Rafale uważane są za jedne z najbardziej zaawansowanych technologicznie, ale też najdroższych myśliwców.
Modi, który u władzy jest od 2014 roku, chce jak najszybciej zmodernizować armię, która wyposażona jest m.in. w rosyjskie samoloty MiG-21 i MiG-27. Ministerstwo obrony Indii wskazywało od dłuższego czasu na pilną potrzebę zakupu nowszego sprzętu.
Indie, które są jednym z największych importerów broni na świecie, rozpoczęły program modernizacji sił zbrojnych m.in. z powodu napiętych stosunków z Pakistanem i Chinami. Program ten wart jest ponad 100 mld dolarów.
Piątkowa umowa to największe zagraniczne zamówienie na myśliwce Rafale. Po trudnych początkach na światowych rynkach francuski producent tych myśliwców, koncern Dassault, w 2015 roku znalazł chętnych na swoje maszyny w Katarze i Egipcie. Oba kraje kupiły po 24 samoloty.