Z materiału CBA wynika, że do Biura w ub. roku wpłynęło 15 tys. 444 informacji, z czego 16,4 proc. dotyczyło potencjalnych przypadków korupcji.
CBA dysponowało w ub.r. 114,5 mln zł z budżetu państwa, większość - 65,7 proc. - trafiła na wynagrodzenia. W CBA zatrudnionych było na koniec roku 760 funkcjonariuszy oraz 120 pracowników. W 2015 r. z Biura odeszło 53 funkcjonariuszy i 10 pracowników, a zatrudniono 35 funkcjonariuszy i 16 pracowników. Na koniec roku nieobsadzonych było 27,3 proc. etatów funkcjonariuszy - podano w raporcie.
Ponad sto aktów oskarżenia w rok
W 2015 r. zakończono 219 śledztw. Wniesieniem aktu oskarżenia zakończono 108 postępowań, 106 umorzono, a 5 zakończono w inny sposób (np. włączono do innych postępowań, przekazano innym organom). Funkcjonariusze prowadzili 488 spraw operacyjnych, w tym 225 wszczętych w tym roku - 155 własnych, a 70 z prokuratury. Prowadzono też 435 postępowań przygotowawczych. Wartość zabezpieczonego mienia wyniosła 17,2 mln zł. W 2015 r. przedstawiono 485 osobom łącznie 1,5 tys. zarzutów.
Funkcjonariusze CBA prowadzili 1,1 tys. analiz przedkontrolnych i 218 kontroli - w 125 przypadkach sprawdzane były oświadczenia o stanie majątkowym, najczęściej samorządowców gminnych lub powiatowych. W 10 przypadkach kontrole dotyczyły oświadczeń pracowników spółek Skarbu Państwa, w ośmiu - parlamentarzystów oraz pięciu - prokuratorów, sędziego i referendarza sądowego.
Kontrole ujawniły w 2015 r. szkody o wartości co najmniej 139 mln zł. Sprawdzono 93 decyzje gospodarcze - głównie w sprawach zamówień publicznych (54), rozporządzania mieniem (16) i wsparcia finansowego (13).
W ich wyniku CBA wystąpiło w 26 przypadkach z wnioskiem o zwolnienie lub wygaszenie mandatu - 18 osób odwołano, a 5 zrezygnowało z pełnienia funkcji. W pięciu przypadkach organy odmówiły odwołania lub wygaszenia mandatu. CBA skierowało po kontrolach 29 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, z których podjęto 22, a 6 dołączono do innych postępowań. Zarzuty przedstawiono pięciu osobom.
W 2015 r. CBA obejmowało osłoną antykorupcyjną 44 przedsięwzięcia - połowa z nich była projektami nowymi. W ramach prac analityczno-informacyjnych, które dotyczyły głównie zamówień publicznych, prywatyzacji, programów rządowych i działań wybranych instytucji publicznych CBA przygotowało 14 informacji sygnalnych dla prezydenta i premiera.
Co wykazała kontrola w CBA
W raporcie przypomniano, że w listopadzie 2015 r. "ze względu na rezygnację zakończyła się kadencja dotychczasowego szefa CBA" Pawła Wojtunika, a nowy szef Ernest Bejda powołał zespół audytorski, który kontrolował pracę CBA od października 2009 r. do odwołania Wojtunika w 2015 r.
Najważniejsze ustalenia zespołu audytoryjnego podane w raporcie to ukierunkowanie działań Biura na sprawy o marginalnym znaczeniu dla interesu ekonomicznego państwa, przypadki bezczynności, braku rzetelności i konsekwencji m.in. w przypadku korupcji wśród sprawujących najważniejsze funkcje publiczne i brak "skutecznej koordynacji i nadzoru nad wykonywaniem czynności operacyjno-rozpoznawczych i dochodzeniowo-śledczych".
W ocenie zespołu kontrolnego na nieprawidłowości w CBA w okresie 2009-15 wpływała m.in. "zachowawcza postawa kierownictwa w przypadkach wskazujących na poważne zagrożenia korupcyjne z udziałem osób sprawujących najważniejsze funkcje publiczne i w odniesieniu do kluczowych procesów gospodarczych w sektorze publicznym". Zespół zarzucił też, że w tamtym okresie brak było efektywnych procedur nadzoru nad czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi i dochodzeniowo-śledczymi, znaczne ograniczenie stosowania złożonych metod pracy operacyjnej np. z udziałem funkcjonariuszy pod przykryciem, czy nieefektywne procedury weryfikacji informacji wpływających do Biura.
W 10 przytoczonych w raporcie punktach zespół rekomendował m.in. ukierunkowanie działań Biura na projekty kluczowe dla interesu ekonomicznego państwa i zmianę koncepcji prowadzenia działań osłonowych.
Siedziby nadal brak
W raporcie za 2015 r. i wynikach audytu Biuro podkreślało, że nadal - od początku powstania - problemem pozostaje brak odpowiedniej do potrzeb siedziby. Biuro CBA w Warszawie obok siedziby rządu "nie spełnia podstawowych wymogów technicznych i użytkowych, a ponoszenie wielomilionowych nakładów na bieżącą konserwację jest nieracjonalne i nie wpłynie na poprawę warunków służby i pracy" - oceniono w raporcie. Rozwiązaniem ma być pozyskanie budynku z zasobów Skarbu Państwa.