Silny wzrost gospodarczy i dobra sytuacja budżetu dają nadzieję na wysłanie pozytywnego sygnału ze strony agencji Fitch. Ekonomiści wierzą w podniesienie perspektywy, choć sama ocena raczej pozostanie bez zmian. Podobnie było ostatnio w przypadku S&P.
Przed rządem kolejny ważny sprawdzian. W piątek poznamy opinię agencji ratingowej Fitch na temat wiarygodności kredytowej naszego kraju. To ważne wizerunkowo, by jedna z trzech najważniejszych na świecie tego typu instytucji dała sygnał, że sytuacja w kraju jest dobra. Na rating czeka też zagranica, która na podstawie tego typu ocen decyduje o inwestycjach.
Ekonomiści z optymizmem oczekują decyzji, którą poznamy za pewne dopiero w piątek wieczorem. Powszechne są prognozy o możliwym podniesieniu perspektywy ratingu ze "stabilnej" do "pozytywnej". To otworzyłoby drogę do przyszłej podwyżki samej oceny ratingowej.
- Podwyżka ratingu wydaje się stosunkowo mało prawdopodobna, jednak niewykluczone, że Fitch, podobnie jak ostatnio S&P, zdecyduje się zaktualizować prognozy gospodarcze lub podnieść perspektywę ratingu - uważa Enrique Díaz-Alvarez, analityk rynkowy Ebury.
Ekspert wskazuje, że obecna ocena Polski według Fitch to "A-" (siódma ocena w 20-stopniowej skali) z perspektywą stabilną. Jest ona w środku stawki w porównaniu z ocenami pozostałych dwóch agencji "Wielkiej Trójki", czyli S&P i Moody's.
Ekonomiści BZ WBK podkreślają, że w historii decyzje Fitch współgrały bardziej z działaniami S&P niż Moody's. A w kwietniu pierwsza z agencji podniosła nam perspektywę.
W marcu 2005 Fitch i S&P podniosły Polsce perspektywę ze stabilnej do pozytywnej przy ratingu "BBB+" a w pierwszym kwartale 2007 obie nadały rating "A-" / stabilny, podnosząc swoje oceny o stopień.
Eksperci BZ WBK widzą uzasadnienie ewentualnej podwyżki perspektywy ratingu m.in. w tym, że od ostatnich decyzji agencji, GUS i Ministerstwo Finansów publikowały kolejne pozytywne dane. Na plus zaskoczyło PKB i kondycja budżetu. Przypomnijmy, że polska gospodarka urosła w pierwszym kwartale o 5,2 proc. To wyrównanie dziesięcioletniego rekordu. Najlepiej w historii wypada też 9,3 mld zł nadwyżki.
Poprzednio, przy grudniowej aktualizacji swoje oceny Polski, agencja Fitch nie dokonała żadnych zmian.
Analitycy rynkowi z niecierpliwością czekają na decyzję o ratingu, ale nie wierzą, żeby miało to większe znaczenie z perspektywy choćby polskiej waluty.
- Nawet pomimo tego, że agencja może podnieść perspektywę, taka zmiana byłaby tylko dostosowaniem oceny i nie stanowiła "wróżby" na przyszłość. Tym bardziej że inwestorzy aktualnie mogą się obawiać, że obserwowane w Europie wyhamowanie wzrostu gospodarczego, zawita również nad Wisłę - studzi hurraoptymizm Marcin Kiepas, ekspert rynków finansowych.
Obecna ocena Polski według Fitch to "A-" (siódma ocena w 20-stopniowej skali) z perspektywą stabilną. W kwietniu agencja Moody's utrzymała rating Polski na "A2" (szósta ocena w 21-stopniowej skali) ze stabilną perspektywą, a S&P podniosła perspektywę ze stabilnej do pozytywnej, utrzymując ocenę "BBB+" (ósma ocena w 22-stopniowej skali).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl