Przedstawiciele rosyjskiej Naczelnej Prokuratury Wojskowej zapewnili, że reaktor atomowy znajdujący się we wraku okrętu podwodnego "Kursk" nie zagraża bezpieczeństwu. Według tej informacji, analiza chemiczna i kontrola 5-go sektora okrętu, w którym znajdowały się główne urządzenia sterujące dowodzą, że reaktor przestał funkcjonować w chwili zatonięcia okrętu i obecnie jest on dokładnie zabezpieczony. Przedstawiciel Naczelnej Prokuratury Wojskowej powiedział, że marynarze z 5-go sektora okrętu zrobili wszystko, by nie dopuścić do tragedii.