Dyski, na których znajdują się - według tygodnika NIE - dokumenty wagi państwowej zostaną włączone do śledztwa w sprawie wycieku informacji z resortu spraw zagranicznych. Redaktor naczelny NIE Jerzy Urban zapowiada dalsze publikacje fragmentów dokumentów zawartych na dyskach. Urban stwierdził, że materiał jest bardzo ciekawy i sensacyjny, a starczy go na wiele miesięcy.
Autor artykułu o twardych dyskach - Andrzej Rozenek zapowiedział, że przy dalszych publikacjach weźmie pod uwagę klauzulę tajności. Dodał jednak, że jeśli dokumenty z taką klauzulą będą świadczyć o przestępczej działalności urzędników MSZ, to jednak ujrzą one światło dzienne. Dziennikarz nie chciał powiedzieć, czy tygodnik NIE ma kopie dysków i nie ujawnił, skąd gazeta wzięła dyski.
Andrzej Rozenek dodał, że jeszcze dziś zostanie przesłuchany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.