Walka o portfele i szafy polskich klientów zaostrza się. Tylko w najbliższym czasie na rynku może pojawić się aż 40 nowych marek - informuje Polska Rada Centrów Handlowych. Naszemu producentowi obuwia CCC klientów może podebrać turecki Greyder, a rynek odzieżowy zawojować mogą amerykańskie Bongo, Joe Boxer czy Candies. Gdy jedni jak GAP czy Marks&Spencer z Polski uciekają, inni szukają tu miejsca dla siebie.
- Ponad 40 nowych brandów zdecydowało się na otwarcie na polski rynek - podkreśla Radosław Knap, dyrektor generalny PRCH. Nowe umowy najmu w centrach handlowych to m.in. efekt odbywających się niedawno targów ReDI. - Rozmowy z przedstawicielami toczyły się od końca 2016 roku. Oprócz reprezentantów marek europejskich, w ReDI wzięli udział goście z USA, Ukrainy i Turcji - dodaje ekspert.
Wśród ponad 350 przedstawicieli sieci handlowych i reprezentantów co najmniej 150 centrów handlowych, na targach znalazła się rekordowa - jak na to wydarzenie - liczba nowych marek, nieobecnych dotychczas w naszym kraju.
Wśród uczestniczących w targach można znaleźć m.in. London Fog. To brytyjski producent odzieży znany na świecie głównie z eleganckich płaszczy i kurtek oraz damskich torebek. Na długiej liście jest też włoski Sa Di Le i hiszpańska sieć centrów handlowych El Corte Ingles.
Są też amerykańskie marki odzieżowe takie jak Bongo, Joe Boxer, Candies. Do tego dochodzi Zoo York, tworzący kolekcje ubrań i gadżetów kojarzonych ze skateboardingiem. Wszystkie w ciągu kilku miesięcy mogą pojawić się w centrach handlowych w Polsce.
Wśród bardziej egzotycznych marek jest m.in. turecki Altinyildiz Classic, produkujący odzież. Z tego samego kraju pochodzi Greyder, który można określić mianem tureckiego CCC. Wkrótce możemy liczyć także na ekspansje marek zza naszej wschodniej granicy. Jedną z nich jest sprzedająca biżuterię firma Samotsvety, a także producent ukraińskich kosmetyków Bomond.
źródło: Polska Rada Centrów Handlowych
Oczywiście produkty niektórych marek są dostępne do kupienia również w naszym kraju poprzez różnego rodzaju pośredników, ale za niedługo mogą być do kupienia bezpośrednio poprzez swoje oddziały w Polsce.
Z danych PRCH wynika, że w ubiegłym roku w naszym kraju pojawiły się 22 nowe marki. Wśród debiutów zdecydowanie dominuje sektor odzieżowy i gastronomiczny. Pierwsze sklepy otworzyły ostatnio m.in. długo wyczekiwany Forever 21 i Steve Madden, a także Westwing Home & Living, Maxi Bazar i Dunkin'Donuts.
Oczywiście pierwsze kroki zagraniczne firmy kierują w stronę największych polskich miast takich jak Warszawa, Wrocław czy Kraków. Głównie do dużych centrów handlowych, gdzie duża liczba klientów będzie mogła poznać nową markę.
Podczas gdy nowi gracz próbują zainteresować swoją ofertą polskiego konsumenta, część marek opuszcza Polskę. Coraz większa konkurencja sprawiła, że z kraju uciekły Mothercare, American Eagle Outfitters i Marks & Spencer.
Podobny los spotkał markę GAP, którą wcześniej rozwijała w Polsce grupa Empik Media & Fashion. Pod jej skrzydłami były też m.in. River Island, Mexx czy salony Hugo Boss. Po rezygnacji Empiku z segmentu modowego nie znalazł się żaden inwestor chętny do rozwoju sieci w Polsce. Więcej na temat znikających marek pisaliśmy TUTAJ.