Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Szydło: reforma edukacji zgodnie z planem. Proszę już tego nie podważać

138
Podziel się:

Prawo oświatowe to jedna z ustaw, która wprowadzić ma reformę systemu edukacji, przewidującą m.in. likwidację gimnazjów, powrót do 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letnch liceów.

Szydło: reforma edukacji zgodnie z planem. Proszę już tego nie podważać
(PAP/Radek Pietruszka)

Projekt ustawy Prawo oświatowe rozpatrywany jest w czwartek przez komitet stały Rady Ministrów - poinformowała premier Beata Szydło. Podkreśliła, że reforma edukacji będzie wprowadzana i zapewniła, że wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem.

Prawo oświatowe to jedna z ustaw, która wprowadzić ma reformę systemu edukacji, przewidującą m.in. likwidację gimnazjów, powrót do 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letnch liceów.

Szefowa rządu poinformowała, że projekt jest przedmiotem obrad komitetu stałego, następnie trafi pod obrady Rady Ministrów. - Jeśli Rada Ministrów przyjmie projekt ustawy, będzie skierowany do Sejmu i będziemy procedować - dodała.

- Reforma oświaty dotyczy dzieci, nauczycieli, rodziców, oczywiście również samorządów. Tylko ja chcę powiedzieć, że samorządy nie są bytem samym w sobie, tylko samorządy mają służyć swoim mieszkańcom, do tego są powołane. Korporacje samorządowe bardzo często zachowują się tak, jakby były one jakimś samoistnym bytem. Nie, samorządy mają realizować te zadania, które są zapisane w ustawach, zadania, które powierzają im mieszkańcy - podkreśliła Szydło.

- Dzisiaj jest konieczność przeprowadzenia reformy oświaty. Chcemy stworzyć 8-klasową szkołę podstawową i przede wszystkim, co najistotniejsze, chcemy dać polskiej młodzieży dobrze przygotowane 4-letnie licea i szkoły zawodowe, bo tego potrzebują dzisiaj młodzi ludzie w Polsce, tego potrzebuje polska gospodarka - dodała premier.

- Jeśli my chcemy myśleć o przyszłości i rozwoju Polski, to musimy również nakierunkować na realizację planu odpowiedzialnego rozwoju, który rząd PiS wprowadza, również i edukację, i naukę - przekonywała.

Szefowa rządu podkreśliła, że te zmiany są potrzebne. - I musimy je zrobić wspólnie - i samorządowcy, i nauczyciele, i rząd, i wszyscy ci, którzy związani są i odpowiedzialni za oświatę. Jeśli zrobimy to razem, jeśli zrobimy to spokojnie i nie będziemy dezinformować i nie będziemy w tej chwili wprowadzać chaosu, to się to powiedzie - mówiła.

Zaapelowała do wszystkich środowisk związanych z oświatą o współpracę przy wprowadzaniu reformy. - Żebyśmy przestali już wreszcie dyskutować, próbować burzyć i wprowadzać chaos, tylko żebyśmy razem podjęli się tego niełatwego dzieła, ale koniecznego i potrzebnego dzisiaj - zachęcała.

Premier przekonywała, że zmiany potrzebne są również nauczycielom, bo mamy dziś duży niż demograficzny i jeśli nie podejmiemy działań, nauczyciele będą tracić pracę. - A my chcemy tak przeprowadzać tę reformę, żeby nauczyciele mieli pracę - zapewniła.

- Chcemy budować szkołę dobrze przygotowaną, dobrze kształcącą, wychowującą, a przede wszystkim chcemy dawać szansę młodym ludziom, żeby w przyszłości mogli konkurować ze swoimi rówieśnikami nie tylko w Polsce, w Europie, ale i na całym świecie. Do tego potrzebne są zmiany - dodała Szydło.

Ponownie zapewniła, że reforma oświaty będzie wprowadzona. - Mówię to odpowiedzialnie i zdecydowanie, i definitywnie proszę już nie próbować podważać tego, czy rząd PiS będzie wprowadzał reformę oświatową. Tak, będziemy ją wprowadzali, wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem, zgodnie z założonym planem i teraz jest potrzebna tylko dobra wola współpracy z tymi środowiskami, które prosimy, żeby razem z nami te reformę przeprowadziły - mówiła szefowa rządu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(138)
WYRÓŻNIONE
tezeusz
8 lat temu
Dziwią mnie argumenty tych, co twierdzą, iż chamstwo młodzieży, przemoc wobec kolegów i wszelkie inne przejawy niedostosowania społecznego to wina gimnazjów. Ludzie pomyślcie trochę. Dziecko już do szkoły podstawowej przychodzi wychowane przez rodziców, albo nie. I żadna szkoła nic z tym nie jest w stanie zrobić. Bo nie ma ani podstawy prawnej, ani możliwości, aby z tym coś zrobić. Nie macie świadomości, jak zaniedbane do szkoły podstawowej przychodzą dzieci. Mają tak ogromne deficyty, że w masowej szkole niewiele można im pomóc. Kiedyś nieliczne dzieci miały zaburzenia psychiatryczne. Obecnie staje się to problem w większości szkół. Mało tego - rodzice mogą nie leczyć dziecka, nie muszą go posyłać na badania, szczepienia etc. Obecnie nawet szkolna pielęgniarka nie ma prawa bez zgody rodziców sprawdzić, czy dziecko ma wszy. Popatrzcie co Wasze dzieci robią w necie, posłuchajcie o czym dyskutują. Uczennice w klasie 6 bez żenady dyskutuję które środki antykoncepcyjne są najskuteczniejsze. Szkoła nie jest od wychowywania bo nie ma możliwości . Od tego są rodzice. Jest jeszcze jeden problem w polskich szkołach. Praktycznie zlikwidowano szkolnictwo specjalne. Ono oczywiście istnieje w szczątkowej formie, ale biorąc pod uwagę potrzeby jest to mało istotna liczba placówek. Dzieci te nie otrzymują w masowych szkołach odpowiedniego wsparcia, bo tam nie ma fachowców, ponieważ zatrudnianie fachowców kosztuje. I znów marnuje się mnóstwo kasy zatrudniając asystentów, nauczycieli wspomagających zamiast organizować szkoły dla tych dzieci, gdzie uzyskają odpowiednie wsparcie terapeutyczne. Dziecko z autyzmem czy zespołem Aspergera nie będzie dobrze funkcjonowało w szkole masowej w oddziale nawet 20 osobowym. Szczególnie jak jest w takim oddziale 4 uczniów z tą dysfunkcją. Reformę systemu edukacji powinni przygotować nauczyciele uczący a nie politycy czy naukowcy. Nie będzie dobrze w polskiej szkole, jeżeli psychiatra pisze zalecenia dla ucznia który rzuca przyniesionym z domu nożem, czy rzuca krzesłem w nauczycielkę , że "psim obowiązkiem szkoły jest stworzenie dziecku w szkole takich warunków, aby było szczęśliwe". dziecku takich warunków, aby było szczęśliwe. Na uczeniu i leczeniu "zna się" większość naszego narodu. Może dlatego jest tak źle w obu tych obszarach?
kasia
8 lat temu
czy to jakiś koszmarny sen? jeszcze 3 lata takich rządów i nie będzie po prostu co zbierać...!!!!Czego nie dotkną to doprowadzają do ruiny. Polsko, obudź się zanim będzie za późno :( Biedne dzieci i biedni rodzice.. króliki doświadczalne PIS-u..
T...............
8 lat temu
A WIECIE CO ZA SUWEREN CHCE 8 LETNICH PODSTAWÓWEK. BABCIE I DZIADKOWIE KTÓRE GŁOSOWAŁY NA PIS. TO DLA NICH PIS ROBI REWOLUCJE W SZKOŁACH. RODZICE UCZNIOWIE NAUCZYCIELE SAMORZĄDOWCY NIE CHCĄ REFORMY W OŚWIACIE. TO JAKIS KOSZMAR.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (138)
maria-anna
8 lat temu
Czas najwyższy, że zostaną zlikwidowane gimnazja, które powstały kosztem szkoły podstawowej, a przede wszystkim liceum. W sumie gimnazja zniszczyły wiedzę i umiejętności uczniów, a także zniszczyły młodzież wychowawczo. Co to za idea, żeby oddzielać starsze wiekiem od młodszych. I jedni, i drudzy są sobie potrzebni - powinni być dobrze wychowani w pomaganiu sobie, kształtowaniu dobrych wzorców.
kerad602
8 lat temu
na ulice bracia nja ulice zgodnie z naszym planem nie utoniesz straszydło
ola
8 lat temu
wiesniara jak bolszewicy - tylko oni mieli racje, czyli arogancja , pycha
asd
8 lat temu
GIMNAZJA to totalny niewypal...
Wqq
8 lat temu
No i bardzo dobrze !!!
...
Następna strona