"Pakiet rozwiązań zawarty jest w dwóch ustawach. Projekt pierwszej dotyczy przekształcenia OFE w fundusze inwestycyjne otwarte i przeniesienia 75 proc. oszczędności zgromadzonych w OFE do III dobrowolnego filaru. Drugi projekt dotyczy ubezpieczeń pracowniczych" - czytamy w artykule.
22 stycznia, gdy najprawdopodobniej wystartuje cała operacja, "umorzone ma być 25 proc. jednostek uczestnictwa na rachunku każdego ubezpieczonego w otwartym funduszu emerytalnym (OFE)".
"Ich wartość ma być zapisana na subkoncie ubezpieczonego w ZUS. W ciągu następnych czterech dni każdy OFE ma przekazać aktywa odpowiadające wartości umorzonych jednostek do Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) działające przy ZUS" - czytamy w artykule. Przekazywane aktywa to: gotówka, obligacje, listy zastawne oraz akcje.
Projekt przewiduje, że Funduszem rezerwy Demograficznej zacznie zarządzać towarzystwo funduszy inwestycyjnych, którego jedynym udziałowcem jest polski Fundusz Rozwoju kierowany przez Pawła Borysa.
Ten ostatni jest najbliższym współpracownikiem wicepremiera Mateusza Morawieckiego i jednym z głównych autorów projektowanych zmian. "Dziś FRD jest zarządzany przez ZUS" - przypomina dziennik.
O szczegółach reformy emerytalnej w wykonaniu PiS pisaliśmy już w money.pl pod koniec ubiegłego roku.