Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Reforma sądownictwa? Budka: "Nie ma jej. Są zmiany dotyczące kadr"

22
Podziel się:

60 proc. kancelarii komorniczych zostanie zlikwidowanych, 9 tys. osób zatrudnionych w sektorze komorniczym straci pracę.

Reforma sądownictwa? Budka: "Nie ma jej. Są zmiany dotyczące kadr"
(Adrian Grycuk / CC BY-SA 3.0 pl)

W Polsce nie ma reformy sądownictwa, są jedynie zmiany dotyczące kadr - udowadnia b. minister sprawiedliwości Borys Budka. Minister w Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha ocenił, że realny problem to kwestie związane z tym kto zostaje sędzią i z praktycznym stosowaniem prawa.

Budka nawiązał w ten sposób m.in. do projektu nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych, który - złożony przez grupę posłów PiS w połowie kwietnia - spadł ze środowego porządku obrad Sejmu, a także do uchwalonej następnego dnia nowelizacji ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury.

Podczas odbywającej się w piątek na katowickim Europejskim Kongresie Gospodarczym dyskusji o wpływie otoczenia prawnego na działalność gospodarczą Budka za jedną z kluczowych kwestii uznał budowanie zaufania do sądów.

- Jeżeli przez 18 miesięcy słyszymy, że tak naprawdę przedsiębiorca czy obywatel nie ma iść do sądu, bo tam jest zło, korupcja, elity - i teraz nagle ktoś mówi, że jest reforma sądownictwa, to nie ma w Polsce żadnej reformy sądownictwa. Nie ma. Na razie jest wprowadzanie leninowskiej zasady, że kadry są najważniejsze - uznał.

9 tys. straci pracę

Bardzo krytycznie ocenił przy tym uchwaloną w czwartek przez Sejm nowelizację ustawy o KSSiP. - Bardzo ogranicza się dostęp dla osób, które powinny w sądownictwie się znajdować, czyli z doświadczeniem prawniczym: adwokackim, radcowskim, prokuratorskim. Preferencje będą miały tylko osoby, które są po KSSiP, a które tego doświadczenia niestety nie będą miały - stwierdził.

Za kwestię "fundamentalną dla każdego obywatela, a szczególnie dla biznesu" Budka uznał ew. skutki zapowiadanej nowelizacji ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.

- Jeżeli rząd przyjmie projekt nowelizacji ustawy o komornikach i nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego - projekt został przyjęty na Komitecie Stałym Rady Ministrów, na szczęście spadł z rządu - to według oceny PwC 60 proc. kancelarii komorniczych zostanie zlikwidowanych, 9 tys. osób zatrudnionych w sektorze komorniczym straci pracę, tylko dlatego, że ktoś postrzega egzekucję jako zło, które należy eliminować - powiedział wiceszef PO.

- Nie postrzega się w Polsce egzekucji komorniczej jako nawet wyrównanych szans obu stron; egzekucję komorniczą postrzega się, jako coś, co państwo powinno blokować. I w ten sposób może się okazać, że będzie to kolejny element, przez który spadniemy bardzo gwałtownie w rankingach typu doing business dlatego, że na etapie przygotowywania projektu nie zrobiono wyliczeń eksperckich - przestrzegł.

Odwrócone wartości?

O projektowane zmiany w systemie sprawiedliwości podczas tej samej sesji Kongresu został zapytany zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. - Nie przyjmowałbym tej argumentacji, że głównym problemem dzisiaj, jeżeli chodzi o przedsiębiorczość, jeżeli chodzi o stosowanie prawa w praktyce, jest kwestia kwestionowania autorytetu władzy sądowniczej" - zaznaczył.

- Mam przekonanie, że my niekiedy w tej dyskusji odwracamy wartości. Sędzia jest osobą powołaną do orzekania, do rozstrzygania spraw. Sędzia nie jest politykiem. Sędziowie nie powinni tworzyć quasikorporacji. I nie jest najważniejszym dzisiaj w Polsce, jeśli chodzi o funkcjonowanie przedsiębiorców, obrona stanu sędziowskiego" - ocenił minister Mucha.

- Nie widzę potrzeby takiej rozmowy. Raczej oceniłbym, że powinniśmy rozmawiać, jakie mechanizmy uruchomić, by sędziowie faktycznie mieli świadomość uwarunkowań społecznych, gospodarczych podejmowanych rozstrzygnięć; jak zapewnić, żeby sędziowie to byli naprawdę elita elit zawodów prawniczych - dodał.

Podkreślił, że w ostatnim czasie dostrzega zmiany w obszarach, w których państwo wymaga naprawy i wskazał, że jednym z takich obszarów jest wymiar sprawiedliwości. "Realny problem, to kwestie związane z tym, kto zostaje sędzią, jak sędziowie awansują, a także kwestie związane z praktycznym stosowaniem prawa, a także z zabezpieczeniem interesu przedsiębiorcy i wierzyciela w postępowaniu" - wymieniał.

Minister Mucha sformułował też na katowickim Kongresie zaproszenie m.in. do przedsiębiorców i prawników - do włączenia się w dialog zapoczątkowany przez prezydenta Andrzeja Dudę 3 maja - prezydent powiedział wtedy, że chce, aby w przyszłym roku odbyło się referendum ws konstytucji.

Mucha wyjaśnił, że chodzi o rozmowę "o fundamencie kształtowania ustroju, także gospodarczego, także w zakresie wymiaru sprawiedliwości - na takiej zasadzie, abyśmy pewne mechanizmy związane ze wsparciem dla przedsiębiorców, z zabezpieczeniem przed negatywnymi mechanizmami życia społecznego odwzorowali także w konstytucji RP".(PAP)

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
WYRÓŻNIONE
Radar 63
8 lat temu
Wymiana tej bandy w sądach z lat poprzednich to też jest reforma.
ZK590
8 lat temu
Panie Budka: reformę sądownictwa należy rozpocząć od zmiany kadr, co w tym dziwnego ?
Kiks
8 lat temu
Żeby raz na zawsze zniknął ten ponury typ to bylibyśmy zdrowsi - działa na nerwy gość
NAJNOWSZE KOMENTARZE (22)
Ani me ani be
7 lat temu
Sam fakt istnienia ośrodka odosobnienia dla sędziów będących parobkami swoich brygadzistów, tzn. przewodniczącego wydziału, wiceprezesów sądu i prezesa sądu, w dziedzinie określonej w art. 178 ust. 1 Konstytucji RP, w których warunki powinny dokładnie odpowiadać warunkom panującym w Berezie Kartuskiej. Bezsprzecznie spowodowałoby (po zmianie Konstytucji w tej kwestii) zupełną zbędność Sądu Najwyższego, a bez zmiany Konstytucji zbędność najwyższych sądów powszechnych przy równoczesnym skróceniu czasu rozpatrywaniu spraw co najmniej o połowę i najniższych niemalże nakładach na sądownictwo w Europie. Samo odosobnienie w tym ośrodku powinno trwać od 3 do 6 miesięcy z nakazem dalszego pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, w tym brygadzisty. W konsekwencji nie można wykluczyć, że większość obywateli w Polsce pragnęłaby orzekania w ich sprawach przez takich właśnie sędziów. Co także wzmacniają od ćwierćwiecza idealnie martwe przepisy o niezawisłości sędziów. Natomiast alternatywa przez usuwanie brygadzistów jest niemożliwa, bowiem w ich miejsce od ćwierćwiecza wstępują wyłącznie klony swoich poprzedników.
Ani me ani be
7 lat temu
[QUOTE] W Polsce nie ma reformy sądownictwa, [/QUOTE]
Lew
8 lat temu
Jak było. 500+ to też miała paść cała ekonomia kraju a stało się odwrotnie.Nie wierzę klamcom i aferzystom tasmowym.
nik
8 lat temu
Panie Budka niema ludzi niezastąpionych ja tam tej wyjątkowej kasty nie żałuję
Polak
8 lat temu
Budka schowaj się bo Ty jesteś taki GLUPI ze nawet patrzyc się na ciebie nie da nie mówiąc o słuchaniu twojej glupoty. KOŃSKI glupi łeb.
...
Następna strona