Jak informuje, utworzenie od 1 lipca tego roku pięciu tzw. kopalń zespolonych w miejsce dotychczasowych 11 zakładów pozwoli nie tylko na obniżenie kosztów wydobycia węgla. Umożliwia to również lepsze wykorzystanie infrastruktury kopalń oraz efektywniejsze wykorzystanie złóż, przyniesie także oszczędności związane z ograniczeniem etatów kierowniczych w PGG.
Od lipca dzięki łączeniu kopalń zlikwidowano już 17 etatów dyrektorów, 71 etatów kierowników działów pod ziemią oraz 55 etatów kierowników na powierzchni. Spore redukcje nastąpiły też w centrali PGG, gdzie od stycznia tego roku zlikwidowano 115 etatów, w tym 26 etatów kierowników zespołów i dyrektorów biur.
- Dzięki prowadzonej przez nas racjonalnej i oszczędnej polityce kadrowej, liczba stanowisk dyrektorskich i kierowniczych zmniejszyła się zarówno w kopalniach, jak i centrali PGG. Wygaszamy stanowiska kierownicze, łączymy poszczególne działy i biura oraz tworzymy nowe schematy organizacyjne dostosowane do realiów rynkowych firmy. W miejsce odchodzących dyrektorów i kierowników nie powołujemy nowych osób - powiedział prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala.
Polska Grupa Górnicza z początkiem maja przejęła 11 kopalń i cztery zakłady będącej w bardzo trudnej sytuacji finansowej Kompanii Węglowej. Jej udziałowcami zostały podmioty z dominującym udziałem Skarbu Państwa. Jednym z warunków zaangażowania finansowego inwestorów było przygotowanie i wdrożenie programu restrukturyzacyjnego spółki.
Kopalnie PGG wydobywają ok. 28 mln ton węgla rocznie; spółka zatrudnia ponad 32 tys. pracowników, z czego ponad 24 tys. pod ziemią.