, który zostanie wybrany w środę - poinformował PAP Witold Drożdż z TS.
'Zarząd pracuje zgodnie z przyjętym wcześniej harmonogramem. Harmonogram ten przewiduje, że 28 lutego zapadnie ostateczna decyzja' - powiedział w poniedziałek Witold Drożdż, dyrektor zarządzający w TS.
Totalizator rozpisał konkurs na nowego dostawcę tego systemu, ponieważ umowa z obecnym - GTECH, kończy się z końcem października 2001 roku. Spółka musi szybko wybrać firmę, ponieważ nowy operator musi zdążyć do tego czasu uruchomić swój system.
Wartość kontraktu prasa szacuje na około 100 mln USD.
W sobotę dwóch członków rady nadzorczej Totalizatora Sportowego, rekomendowanych przez Ministerstwo Finansów (MF): Andrzej Mierzwa i Jacek Bartmiński, złożyło na ręce ministra skarbu rezygnacje z udziału w radzie. Swoją decyzję uzasadnili brakiem możliwości nadzoru nad spółką oraz jej zarządem. Andrzej Mierzwa oświadczył, że Skarb Państwa utracił kontrolę nad przebiegiem procesu wyboru operatora sieci on-line.
Według niego, Anna Malik (reprezentant MSP w RN Totalizatora Sportowego), wstrzymywała się od głosu przy uchwałach ważnych dla przeprowadzenia wyboru operatora systemu (między innymi przy propozycji powołania niezależnego audytora, który miałby zbadać przetarg na operatora). Beata Jarosz, rzecznik MSP, powiedziała PAP w poniedziałek, że resort zbada przebieg sobotniego posiedzenia RN Totalizatora.
'MSP wystąpiło do swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej o ustosunkowanie się do oświadczeń reprezentantów MF' - powiedziała Jarosz.
Jej zdaniem, nie można mówić o utracie kontroli MSP nad przetargiem, gdyż nadzór ten sprawuje rada nadzorcza.
Ciągnący się od grudnia konflikt między resortami finansów i skarbu (oba ministerstwa sprawują nadzór nad spółką) wokół TS dotyczy właśnie uzgodnień składu rady nadzorczej spółki. W grudniu 2000 roku z członkostwa w pięcioosobowej radzie nadzorczej zrezygnowały dwie osoby. W RN zostało dwóch przedstawicieli pracowników i reprezentant ministra finansów Jacek Bartmiński. W połowie grudnia 2000 roku MF zaproponował dwie kandydatury na członków RN. Jedna z kandydatur ministra finansów (Dariusz Matuszak) nie została zaakceptowana przez MSP, gdyż kandydat ten nie miał wyższego wykształcenia. Minister finansów podtrzymał jednak tę kandydaturę, ale wycofał rekomendację dla drugiego kandydata.
W połowie lutego zarząd TS wnioskował do ministerstw: skarbu oraz finansów o uzupełnienie składu rady nadzorczej. Wystąpił on z wnioskiem, aby dalszemu procesowi wyboru operatora mogła przyglądać się rada nadzorcza w pełnym składzie.
List do premiera w sprawie uzupełnienia składu RN wystosował minister finansów Jarosław Bauc. Według Bauca, minister skarbu Andrzej Chronowski konsekwentnie odmawiał uzupełnienia rady nadzorczej Totalizatora Sportowego, co sprawiło, że minister finansów został odsunięty od możliwości nadzorowania spółki Totalizator Sportowy.
16 lutego zgromadzenie wspólników spółki uzupełniło skład rady nadzorczej o reprezentantów: MF - Andrzeja Mierzwę i MSP - Annę Malik, co wskazywałoby, że oba resorty porozumiały się. Jednak, w sobotę RN spółki opuściło dwóch przedstawicieli MF.
Obecnym operatorem systemu on-line Totalizatora jest amerykańska firma GTECH Corporation. Zarząd Totalizatora Sportowego 18 lutego zakwalifikował do dalszego etapu wyboru dostawcy i operatora systemu informatycznego on-line dwie firmy: GTECH i Telenor.
Totalizator Sportowy jest spółką o strategicznym znaczeniu dla Skarbu Państwa. Według wstępnych danych spółki, w 2000 roku zasiliła ona SP kwotą około 1 mld zł, wobec 800 mln zł w 1999 r.
W 2000 roku zysk netto spółki wzrósł do około 160-170 mln zł z 98 mln zł w 1999 roku.
