Rekomendowany przez Marka Chrzanowskiego prawnik miał być nie tylko dobrze uposażonym pracownikiem, ale przede wszystkim "oczami i uszami" byłego już szefa KNF w grupie Getin Noble Bank - podaje RMF FM. To nie jedyny bank, w którym miał pełnić rolę szpiega.
Rekomendowany Leszkowi Czarneckiemu przez Marka Chrzanowskiego prawnik nie miał być dobrze opłacanym "znajomym królika", lecz miał pełnić funkcję szpiega szefa Komisji Nadzoru Finansowego w grupie Getin Noble Bank - usłyszał w KNF-ie dziennikarz radia.
Nieoficjalnie ustalił on, że Marek Chrzanowski nie ufał Leszkowi Czarneckiemu i dlatego chciał mieć w jego banku swoje oczy i uszy. Zresztą taką samą rolę Grzegorz Kowalczyk miał pełnić w Plus Banku Zygmunta Solorza.
W środę rzecznik prasowy tego ostatniego oficjalnie przyznał, że radca prawny Grzegorz Kowalczyk trafił do Rady Nadzorczej Plus Banku bezpośrednio z rekomendacji szefa KNF.
Czytaj więcej: * *Gowin: powołując Chrzanowskiego na prezesa KNF popełniliśmy błąd
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl