Sąd arbitrażowy w Moskwie nakazał zwrot państwu 71 proc. akcji koncernu naftowego Basznieft, uznając, że doszło do naruszeń przy prywatyzacji tej firmy. Akcje będzie musiał zwrócić holding AFK Sistema, należący do oligarchy Władimira Jewtuszenkowa.
Jewtuszenkow, jeden z najbogatszych Rosjan, został zatrzymany 16 września pod zarzutem prania brudnych pieniędzy. Przebywa w areszcie domowym. Władze poinformowały, że oligarcha został aresztowany w ramach śledztwa w sprawie kradzieży akcji przedsiębiorstw sektora paliwowo-energetycznego Baszkirii i ich legalizacji.
Decyzja sądu jest zgodna z pozwem prokuratury generalnej, według której Basznieft został niezgodnie z prawem sprywatyzowany w 2009 roku, a następnie odsprzedany holdingowi AFK Sistema.
Sędzia Olga Aleksandrowa oświadczyła, że akcje Basznieftu powinny zostać zwrócone do federalnej agencji ds. zarządzania majątkiem państwowym (Rosimuszczestwo).
Od decyzji sądu przysługuje odwołanie, AFK Sistema nie wyjaśniła, czy ją złoży. Ma na to miesiąc.
W 2009 roku AFK Sistema za 2,5 mld dolarów kupiła koncern naftowy Basznieft i inne baszkirskie aktywa naftowe. Sprzedawcą były fundusze związane z poprzednim prezydentem Baszkirii Murtazą Rachimowem i jego synem Uralem. Za tym ostatnim we wtorek prokuratura generalna wysłała międzynarodowy list gończy.
Od stycznia br. akcje Sistemy straciły prawie 70 procent.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Rosyjski rynek na krawędzi załamania? Nawet najdroższe - mieszkania w Moskwie - zaczęły tracić na wartości. | |
| Rosyjska prasa o Putinie: Świat mu nie wierzy Gazety przypominają, że tylko w ostatnich miesiącach najważniejsi gracze na światowej arenie zrezygnowali ze spotkań z Władimirem Putinem. |
