Pomysł został zaproponowany przez Liberalno-Demokratyczną Partię Rosji. Przewiduje do 1 mln rubli (lub 14.154 USD) kary za sprzedawanie produktów objętych zakazem wprowadzonym w odpowiedzi na sankcje Zachodu.
Pomysłodawcy uważają, że pomimo wszelkich wysiłków zakazane towary są wciąż sprzedawane na terenie Rosji, co jest sprzeczne z polityką zagraniczną kraju. Dlatego też kary muszą zostać wprowadzone. Projekt przewiduje również konfiskatę zakazanych produktów.
Wcześniej w Rosji niszczono nielegalnie importowane towary. Jednak wywołało to protesty i zaowocowało petycją do rządu, by rozdać jedzenie najmniej zarabiającym.