W Rosji odnotowano już sześć zgonów w następstwie powikłań pogrypowych. Epidemię tej choroby zarejestrowano w 18-tu regionach Federacji Rosyjskiej.
Epidemia grypy panuje już między innymi w: Sankt Petersburgu, Omsku, Samarze i Niżnym Nowgorodzie. Jak ostrzegają lekarze, epidemia zbliża się do Moskwy. Średni poziom zachorowań został tu przekroczony o 24 procent.
W wielu rosyjskich miastach z powodu grypy odwołano zajęcia w szkołach. W Stawropolskim Kraju, władze prowadzą akcję ostrzegawczą. W miejscach ożyteczności publicznej rozwieszono ulotki informujące, jak uniknąć choroby.
Tymczesm, główny lekraza Rosji Giennadij Oniszczenko - występując w telewizji państwowej ORT - powiedział, że główną ochroną przed grypą jest prowadzenie zdrowego trybu życia.
"Trzeba jeść dużo owoców i jarzyn, a domowe apteczki zaopatrzyć w zapasy witamin" - radził naczelny lekarz Rosji.
Moskiewscy lekarze twierdzą też, że dzieci i osoby starsze powinny unikać supermarketów, kin i teatrów, gdzie najłatwiej sie zarazić. Lekarze ostrzegają też, że szczyt epidemii nastąpi za 2 lub 3 tygodnie, na przełomie lutego i marca.