- Często mamy do czynienia z sytuacjami, kiedy lekarz przed badaniem pacjenta zapomina o dezynfekowaniu rąk. Istotne jest, żeby zwracać uwagę, żeby poniżej łokcia na rękach personel nie miał też żadnej biżuterii, która może być przyczyną zakażenia - mówił w programie "Money. To się liczy" Piotr Wasilewski, dyrektor Departamentu Zdrowia NIK.
- Pacjent też musi reagować, zwracać uwagę, czy lekarz dokonał dezynfekcji rąk, dezynfekcji stetoskopu. To też jest rola pacjenta, żeby znał swoje prawa. Kiedy podczas badania dzwoni telefon i lekarz odbiera, to nie powinno mieć miejsca. Telefon jest siedliskiem różnego rodzaju drobnoustrojów - dodaje Wasilewski.