Produkująca tworzywa sztuczne firma wyprodukowała dla "Naszego Dziennika" 200 tys. różańców. W zamian dostała nie pieniądze, a reklamy. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że udziały w spółce ma Skarb Państwa.
Sprawą rozliczenia pomiędzy wydawcą "Naszego Dziennika" (katolickiego pisma, wydawanego przez o. Tadeusza Rydzyka) zainteresował się poseł Marcin Kierwiński. I napisał w tej sprawie interpelację. Odpowiedź natychmiast umieścił na Twitterze.
- To jest HIT- pisze poseł. - Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przez spółkę zależną produkuje RÓŻAŃCE. A w rozliczeniu zamiast zapłaty dostaje reklamę w "Naszym Dzienniku". Tak wyprowadza się publiczne pieniądze.
Rzeczywiście. Z treści odpowiedzi na interpelację posła wynika, że spółka Artgos, w sierpniu zeszłego roku, zawarła z wydawcą "Naszego Dziennika" umowę.
- W 2018 r. miała miejsce publikacja reklam graficznych w "Naszym Dzienniku". Umowa została zawarta w formie kompensaty - pisze Dariusz Ociepa, podsekretarz stanu w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii. - Firma produkowała formę wtryskową do wyrobu różańców oraz same różańce jako wyrób gotowy w ilości 200 tys. sztuk.
Usługa - jak oblicza ministerstwo - była warta 26 500 złotych. - Krąży na TT news jakoby Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii produkowało różańce - pisze na Twitterze Rafał Mundry.
Państwowymi udziałami w spółce, po likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa, zarządza Minister Przedsiębiorczości i Technologii. Jak wynika ze strony internetowej ministerstwa, udział skarbu państwa w spółce to 1,58 proc.
W 2018 roku, jednostki podległe Ministrowi Przedsiębiorczości, wykupiły w mediach ojca T. Rydzyka 14 ogłoszeń, za które zapłacono ponad 21 tys. złotych. Jak podaje w interpelacji wiceminister Ociepa, kryterium branym pod uwagę przy zamawianiu reklam była cena.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl