Koło Pajęczna w Łódzkiem rozbił się śmigłowiec Mi-2. W wypadku niegroźnie ranny został pilot i pasażer.
Helikopter z aeroklubu częstochowskiego brał udział w akcji gaszenia lasu. Przy podchodzeniu do lądowania, by zatankować wodę, zaczepił o linię energetyczną i spadł z niewielkiej wysokości.
Pilot z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala w Częstochowie.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.