Jak powiedziała PAP kom. Iwona Kuc z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji, grupa miała zasięg międzynarodowy.
- Zatrzymaliśmy w sumie 7 osób; ostatnio 3 - w tym organizatora procederu, księgową i prezesa jednej ze spółkę uczestniczących w przestępstwach - powiedziała Kuc.
Zatrzymani usłyszeli m.in. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy i oszustw podatkowych. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.
Działanie grupy opierało się na tzw. karuzeli podatkowej. Oszustwa polegały na zakupie paliwa od podmiotów zagranicznych posiadających polską koncesję, na specjalnie w tym celu założone firmy słupy, które nie odprowadzały należnego podatku VAT.
- Wyłudzone w ten sposób pieniądze wydawano m.in. na zakup luksusowych pojazdów, które kupowano u polskich dealerów i następnie fikcyjnie sprzedawano za granicę do firm zarejestrowanych przez członków grupy. Następnie ponownie sprowadzano je do Polski, rażąco zaniżając wartość lub zmieniając ich przeznaczenie - dodała Kuc.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji we Wrocławiu i tamtejsza prokuratura okręgowa. - Rozbicie grupy było możliwe dzięki współpracy z Urzędem Kontroli Skarbowej we Wrocławiu oraz m.in. przedstawicielem Europolu - podkreśliła oficer prasowa.