Nawet powyżej 19 rosyjskich rubli za jednego złotego trzeba było płacić dzisiaj na rynku forex. Taką sytuację może pamiętają górale, nawet ci młodsi, ale trzeba było czekać ponad dwa lata, żeby to zobaczyć. Ostatni raz na tych poziomach rubel był w lutym 2016 r. Tylko w tym tygodniu rubel stracił do złotego aż 10,8 proc.!
Notowania rubla do złotego w ostatnim tygodniu src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1532504641&de=1533136200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ShComp&colors%5B0%5D=%230082ff&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
To wszystko konsekwencja sankcji, jakie Stany Zjednoczone nałożyły na rosyjskich oligarchówi część wielkich koncernów kontrolowanych przez krezusów z otoczenia Putina. Sankcje, wynikające z ataku chemicznego na byłego szpiega w Wielkiej Brytanii, wspierania wojującego bronią chemiczną dyktatora Syrii, czy choćby cyberataków w celu manipulowania wyborami w USA okazały się mieć dla gospodarki rosyjskiej większe znaczenie, niż dość wyraźnie umacniająca się w ostatnim tygodniu cena ropy.
- Na obecnych poziomach cen ropy, rubel wygląda na fundamentalnie niedowartościowany według naszego modelu. Para rubel-dolar nie powinna być wyżej niż na poziomie 58 - cytuje notę VTB Capital agencja Reuters.
Rynek jednak kompletnie zignorował wzrosty cen paliw, głównego produktu eksportowego Rosji. Względem dolara rubel był dziś najniżej od listopada 2016 r., a względem euro od marca 2016 r. Niby fundamentalne wskaźniki się nie zmieniły, ale w przypadku takich krajów jak Rosja na rynkach wrażenie robią wskaźniki ryzyka.
Rynek ze szczególną uwagą obserwuje teraz jak Moskwa odpowie na amerykańskie sankcje. Rzecznik Kremla, Dymitr Pieskow, powiedział we wtorek, że nie należy podejmować pochopnych decyzji dotyczących odwetu. Podkreślił, że wyprzedaż waluty na rynku jest napędzana emocjami, a następnie nastąpi korekta - podaje agencja Reuters.
Bardzo ważna jest rola Moskwy w kryzysie w Syrii. Prezydent Donald Trump i zachodni sojusznicy dyskutują o ewentualnych działaniach militarnych, mających na celu ukaranie prezydenta Syrii Bashara Assada za podejrzenie zatrutego ataku gazowego.
Na moskiewskiej giełdzie najbardziej straciły akcje drugiego koncernu aluminiowego świata Rusal. Straciły 34 procent wartości od piątku, kiedy firma została umieszczona na liście sankcji USA.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl