"Polska informatyka jest jeszcze młoda i nigdzie ten system nie działa znakomicie" - uważa Rymarz, tłumacząc tym samym problem z systemem informatycznym.
W wywiadzie dla Radiowych Sygnałów Dnia szef PKW powiedział, że nie rzuca oskarżeń pod adresem ani Prokomu ani Pixela. Sprawa, jego zdaniem wymaga zbadania przez odpowiednie organa. Ferdynand Rymarz oświadczył, że uznanie należy się ludziom liczącym głosy w komisjach wyborczych.
Gośc Sygnałow Dnia zaznaczył, że w drugiej turze głosy będą liczone ręcznie przy wspomaganiu komputerów, ale zrezygnuje się z nich jeśli będą pracowały za wolno.