Urszula Cieślak z łódzkiego biura maklerskiego Reflex uważa, że ceny benzyny i oleju mogą jeszcze spadać. W jej opinii, wszystko wskazuje na to, że spadkowa tendencja, która jest notowana od czerwca, będzie kontynuowana w następnych tygodniach. Z powodu spadku cen ropy naftowej i umocnienia złotego wobec dolara wciąż mogą spadać ceny na rynku hurtowym, a w ślad za tym właściciele stacji powinni obniżać ceny przy dystrybutorze.
Urszula Cieślak dodała, że w przyszłym tygodniu można się spodziewać obniżek cen benzyny i oleju napędowego co najmniej zbliżonych do tych z tego tygodnia.
Średnio za litr benzyny Pb95 trzeba dziś płacić 4 złote 34 grosze, za litr oleju napędowego 4 złote 11 groszy, a za litr LPG 1 złoty 61 groszy.