O podatku, mającym być "lepem na wynalazki", pisze w środę "Puls Biznesu". Według wstępnych założeń preferencyjna stawka podatkowa ma wynosić 5 proc. Firma będzie ją mogła płacić aż przez 20 lat.
Taką stawką mają być opodatkowane dochody ze skomercjalizowanych innowacyjnych pomysłów. Jak czytamy, to ważny krok w kierunku zatrzymania w Polsce naprawdę innowacyjnych firm.
Preferencyjne stawki podatkowe dla takich przedsiębiorców są stosowane w szeregu europejskich państw. Na czele z Irlandią, która stała się siedzibą olbrzymiej liczby filii międzynarodowych gigantów technologicznych i informatycznych. Ale w grupie przyjaznych innowacyjnym firmom krajów są też choćby Węgry.
Jak czytamy w artykule, niezależnie od tego, jaka będzie ostatecznie preferencyjna stawka w Polsce, dla budżetu i tak będzie to wygrana sprawa. Dziś bowiem żadnej ulgi nie ma i firmy wybierają na swoją siedzibę zagranicę. Każdy, kto dzięki niższej stawce zdecyduje się na pozostanie w naszym kraju, dołoży swój kamyczek do budżetu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl