Premier Mateusz Morawiecki w trakcie szczytu klimatycznego COP24 zapowiedział zmiany w systemie podatkowym. Jak informuje gazeta.pl, regulacje przygotowywane przez Ministerstwo Finansów mają zniechęcić Polaków do kupowania samochodów o dużych pojemnościach silnika.
Szef rządu powiedział podczas szczytu w Katowicach, że zmiany miałyby dotyczyć podatku akcyzowego. Ich celem, jak stwierdził premier, będzie uszczelnienie wwożenia do Polski samochodów wysoko litrażowych.
Jak wyjaśnił, chodzi o silniki o pojemności powyżej 2-2,5 litra. Rozwiązanie ma promować produkcję "czystych" samochodów - mówił premier.
Zobacz też: * Milion samochodów elektrycznych w Polsce w 2025 roku *
Według Morawieckiego zmiany trzeba wprowadzić z poszanowaniem ambicji Polaków, którzy chcieliby jeździć lepszymi samochodami. Rokrocznie kupują oni kilkaset tysięcy używanych samochodów z zagranicy. Szef rządu przyznał, że wśród nich są te, które emitują do atmosfery dużo zanieczyszczeń. Mateusz Morawiecki powiedział, że rząd zastanawia się nad regulacjami, które zapobiegłyby wycinaniu filtrów.
Premier zastrzegł, że zmiany nastąpią na przestrzeni lat, a nie od razu. Dodał, że rząd nie rozważa wprowadzenia dopłat na przykład za kupno samochodów elektrycznych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl