Według informacji "Rzeczpospolitej" nowe rozporządzenie ma zacząć działać najpóźniej w wakacje. Rząd ma ułatwić sprowadzanie do kraju i zatrudnianie cudzoziemców. Jak mówi dziennikowi wiceminister pracy Stanisław Szwed, jego resort pracuje nad rozporządzeniem z listą 20 zawodów, których reprezentanci zza granicy będą mogli pracować w Polsce na uproszczonych zasadach.
Będą to między innymi lekarze, informatycy, budowlańcy i kierowcy. Jednak zdaniem ekspertów ds. rynku pracy 20 zawodów to za mało.
Według nich należałoby raczej stworzyć listę całych branż, w których można by zatrudniać na uproszczonych zasadach cudzoziemców. Dobrym pomysłem jest też rozszerzenie listy państw, których obywatele byliby objęci uproszczoną procedurą.
Chodzi na przykład o Filipiny, gdzie żyje 75 mln katolików, na co zwraca uwagę ekspert Pracodawców RP Grzegorz Tokarski.
Projekt rozporządzenia, nad którym pracuje resort pracy, ma trafić do konsultacji po świętach. Wszyscy potencjalni kandydaci do pracy w Polsce mają być dokładnie sprawdzani przez służby konsularne. W razie wątpliwości, mają nie dostawać wizy wjazdowej.