Auto z dużym silnikiem? To nie przejdzie. Ministerstwo finansów pracuje nad nowym podatkiem, który ma zniechęcić Polaków do kupowania pojazdów wysokolitrażowych (2-2,5 l.). Chodzi głównie o egzemplarze używane i z importu, czyli takie, których w naszym kraju nie brakuje. O dziwo branża motoryzacja jest spokojna.
- Naszym zdaniem nowy podatek nie dotknie większości Polaków, którzy kupują samochody używane, ponieważ jak pokazują nasze wieloletnie dane statystyczne, wybierają oni najczęściej auta z silnikami o pojemności 1.6 l i mniejsze, a wiec i tańsze. Samochody osobowe o pojemności 2.5 l i powyżej stanowią margines rynku aut używanych - powiedziała money.pl powiedziała Karolina Topolova, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.
Zmiany w systemie podatkowym zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas kongresu klimatycznego COP24 w Katowicach. Mają dotyczyć podatku akcyzowego. Jaka będzie stawka nowej daniny? Nie ma pewności. Ma ona objąć właścicielu aut z silnikami o pojemności powyżej 2 litrów. Będzie wprowadzana stopniowo.
Według Morawieckiego zmiany trzeba wprowadzić z poszanowaniem ambicji Polaków, którzy chcieliby jeździć lepszymi samochodami. Rokrocznie kupują oni kilkaset tysięcy używanych samochodów z zagranicy. Szef rządu przyznał, że wśród nich są te, które emitują do atmosfery dużo zanieczyszczeń.
Zdaniem ekspertki Polacy prędzej czy później sami zdecydują się przesiąść do aut mniej szkodliwych dla środowiska.
- Spodziewam się, że dość szybko rozwinie się rynek aut elektrycznych. W Republice Czeskiej już uruchomiliśmy pierwsze centrum sprzedaży używanych aut elektrycznych i hybryd. Uważam, że rynek aut elektrycznych będzie bardzo istotny i jako AAA AUTO zamierzamy kupować takie pojazdy od flot samochodowych różnych instytucji, np. administracji państwowej, samorządowej oraz firm. W chwili gdy ceny używanych aut elektrycznych będą niższe od nowych aut, zwykli klienci będą coraz bardziej zainteresowani jego zakupem - wyjaśniła Topolova.
Tymczasem auta używane cieszą się w Polsce sporym powodzeniem. Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że import takich pojazdów wzrósł w pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku o 6,8 proc. do ponad 791 tysięcy sztuk. Ok. połowy takich samochodów ma ponad 10 lat.
Z kolei firma AAA Auto podała, że w listopadzie tego roku w komisarz, na stronach i u dealerów było ok. 260 tys. ofert sprzedaży aut używanych. Najwięcej z nich dotyczyło takich marek jak Opel Atra, Volkswagen Passat i Audi A4. Uśredniona cena auta używanego wynosi niecałe 19 tys. zł. Jego wiek to 11 lat, a przebieg to 179 tys. km.
To nie pierwszy raz, gdy rządzący przymierzają się do zmiany przepisów dotyczących akcyzy od aut. Podobny projekt czeka od dwóch lat w sejmie. Wysokość akcyzy miała zależeć od pojemności silnika, wieku auta i normy emisji spalin.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl