- Zwiększona częstotliwość pożarów wysypisk, z jakimi ostatnio mamy do czynienia, to duży problem. Chcemy temu przeciwdziałać - mówił w studiu "Money. To się liczy" Arkadiusz Brzózka, rzecznik prasowy Ministerstwa Środowiska.
- W pierwszym kwartale tego roku paliło się ok. 40 miejsc składowania odpadów. W maju i kwietniu takich pożarów było 20 - sprecyzował rzecznik.
Jak mówi Arkadiusz Brzózka, ministerstwo dostrzega luki w prawie i zamierza je zmienić. Jednym z pomysłów jest m.in. wprowadzenie obowiązkowej kaucji, którą musiałaby zapłacić każda firma zajmująca się przetwarzaniem odpadów.
- W tym momencie, jeżeli jakiemuś podmiotowi kończy się zezwolenie, firma znika, właściciel znika, a śmieci zostają na terenie gminy i to gmina musi sobie z tym problemem poradzić. Gwarancja finansowa ma w takim przypadku dać gminie środki na usunięcie takich odpadów - mówił Brzózka.
Czytaj również: "Wystarczy postawić Zenka z widłami i już mamy instalacje do recyklingu". Tak zasypuje się Polskę śmieciami
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl