"Informacje udostępnione opinii publicznej przez prasę i Amnesty International rodzą uzasadnione przypuszczenia, iż sposób przeprowadzenia postępowania sądowego według miejscowego prawa, naruszył międzynarodowe standardy sprawiedliwego procesu" - napisał profesor Andrzej Zoll w apelu przesłanym Informacyjnej Agencji Radiowej.
Rzecznik praw obywatelskich, powołując się na Amnesty International, stwierdził, że prawdopodobnie oskarżona nie mogła w pełni skorzystać z przysługującego jej prawa do obrony.
"Biorąc pod uwagę znikome prawdopodobieństwo zmiany skazującego wyroku przez sąd odwoławczy w dniu 18-ego marca, jedyną szansą na wstrzymanie dokonania tej nieludzkiej kary jest podjęcie decyzji o ułaskawieniu przez prezydenta Nigerii" - podkreślił profesor Zoll w apelu do prezydenta Kwaśniewskiego.