"Rzeczpospolita". Przypomina, że w ubiegłym tygodniu politycy obwiesili całe Zakopane transparentami "Tygodnik Podhalański kłamie".
Dziennik pisze, że przyczyną takiej reakcji polityków był tekst o wizycie kandydatów na prezydenta przed drugą turą wyborów. Tusk i Kaczyński odwiedzili Podhale tego samego dnia, a wizyty relacjonował dziennikarz i wydawca Tygodnika Jerzy Jurecki. Napisał on, że w pierwszej turze w Bukowinie wygrał Donald Tusk, podczas gdy zwyciężył tam Lech Kaczyński. "Pomylilem się. Nie miałem złych intencji" - mówi Jurecki. Tymczasem zaraz po publikacji do Tygodnika Podhalańskiego przyszedł list podpisany przez Jana Piczurę, pełnomocnika PiS w powiecie tatrzańskim. " Posunął się Pan do jawnego kłamstwa, które ma na celu manipulowanie opinią publiczną" - napisali działacze PiS. Sprostowanie ukazało się po tygodniu, ale, jak pisze "Rzeczpospolita, PiS nie czekało. Nad głównymi ulicami Zakopanego zawisły bannery z napisami "tygodnik Podhalański" kłamie.
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zwróciło się do Rady Etyki Mediów, by jak najszybciej zajęła się sprawą transparentów.
Rzeczpospolita/ przym/skw.